Inauguracja rundy rewanżowej zakończyła się po myśli rzeszowian, którzy zwycięską bramkę zdobyli w 3. minucie doliczonego czasu meczu!
Prawym sektorem urwał się Radosław Rożek. Piłkę po jego dośrodkowaniu zatrzymał ręką w polu karnym zawodnik gospodarzy, a sędzia wskazał na „wapno”. Skutecznym egzekutorem „jedenastki” został Mateusz Oleszko i z Niebylca do Rzeszowa wracał wesoły autobus.
Klasa Okręgowa Rzeszów
GKS Aramix Niebylec - SMS Resovia II 2-3 (1-2)
Bramki: Jakub Kobiera (8.), Norbert Florek (35.), Mateusz Oleszko (90. – karny)
SMS Resovia II: Wanat – Rożek, Wiktorek (63. Wójcik), Mikuła, Matuszczak (63. Szymański), Florek, Różański, Faron, Oleszko, Kobiera (63. Nadolnik), Jasiak (63. Kozieński).
Komentarz trenera TOMASZA KUNICKIEGO:
Byliśmy zespołem lepszym, więc gdyby mecz zakończył się remisem, nasze nastroje byłyby zupełnie inne.
Przegrywaliśmy już od 1. minuty. Jeden z seniorów wygrał głowę z naszymi chłopkami. Rywale bazowali bardzo dużo na fizyczności, tym bardziej że większość piłek leciała w nasze pole karne i niektóre pojedynki musieliśmy przegrywać.
Nie ma co ukrywać, że od początku do końca meczu pomysł na grę był taki sam i chłopcy go realizowali. Najważniejsze są 3 punkty, bo inauguracja była bardzo ważna. Chłopakom należą się wielkie gratulacje za charakter. Nie jest łatwo walczyć z seniorami, w dodatku dostając bramkę tuż na początku spotkania. Można było wówczas powiedzieć, że liga zaczyna się najgorzej jak może, tymczasem mój zespół wyrównał, po czym dwukrotnie wyszedł na prowadzenie. Podopieczni konsekwentnie od początku do końca walczyli o swoje i dostali to, na co zasłużyli.
Następny mecz:
SMS Resovia II – Błażowianka
Sobota, 26 marca (godz. 15.45)
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
dodatkowe zajęcia wyrównawcze
Czytaj więcej