”Legia bierze naszych”

Do nowego sezonu przygotowują się już w nowym klubie. Resovia Rzeszów otworzyła im drogę do marzeń, których mogą dotknąć w bardzo młodym wieku. Skauci mistrza Polski – Legia Warszawa - już jakiś czas mieli ich na swoim celowniku i w końcu zdecydowali się sięgnąć po trzech bardzo dobrze prosperujących zawodników „pasiaków”. 17 – letni Przemysław Czado, 14 – letni Szymon Bednarz oraz 13 – letni Lucio Ceci przywdzieją koszulkę ze słynną elką. Czy wykorzystają swoją szansę ? SMS Resovia, wierzy że tak się stanie. 
Jako pierwszy kurs na Warszawę obrał Przemysław Czado. Skrzydłowy „pasiaków” zwrócił na siebie uwagę skautów „wojskowych” swoją bardzo dobrą grą w CLJ U-17. Rzeszowianie z Czadem w składzie, robili w lidze prawdziwą furorę i dosłownie otarli się o medal mistrzostw Polski. Gracz Resovii, wyróżniał się niemal w każdym spotkaniu, notując sporą liczbę asyst oraz zapisując na swoim koncie 7. bramek. Były już piłkarz SMS-u Resovia, zdążył nawet zadebiutować i strzelić gola w seniorach biało-czerwonych w III lidze. Niecałe 3 minuty wystarczyły debiutującemu „młokosowi” by wpisać się na listę strzelców. Czado przyszedł do Resovii w 2016 roku z Wólczanki Wólka Pełkińska i przy Wyspiańskiego, u boku trenera Szymona Duszy znacznie poprawił swoje umiejętności. Teraz będzie po raz kolejny szlifował swój talent w młodzieżowej drużynie Legii – stanowiącej bezpośrednie zaplecze 1. zespołu mistrza Polski.

"Wielka próba Lucio i Szymona"
W ślady Przemka poszli jego młodsi koledzy, dla których wyjazd do stolicy, będzie jakże znacznym elementem w ich przygodzie z futbolem, a zarazem pewną szkołą życia. Talent Lucio został dostrzeżony początkiem bieżącego roku, kiedy to napastnik SMS-u pojechał do Warszawy na trzydniowe testy, gdzie już w pierwszym meczu zdobył bramkę. Postawa naszego zawodnika nie uszła uwadze Legii, stąd warszawska akademia zdecydowała się po czasie wziąć w swoje szeregi utalentowanego „snajpera” Resovii. Ceci jest wychowankiem trenera Pawła Młynarczyka, który prowadził go jeszcze przed rozpoczęciem jego edukacji w resoviackiej szkole. Ostatnim nabytkiem legionistów został Szymon Bednarz. Szymon, przyszedł do ekipy „pasiaków” z Junaka Słocina, gdzie trafił pod skrzydła Artura Łuczyka. Solidna praca Szymka na treningach procentowała z każdym sezonem, dlatego 14- latek stał się mocną podporą drugiej linii biało-czerwonych. Świetna gra Bednarza, przyczyniła się do zdobycia mistrzostwa Podkarpacia przez Resovię, a w decydującym derbowym spotkaniu ze Stalą Rzeszów, gracz Sovii strzelił bardzo ważną bramkę. Takie wyczyny, nie przeszły bez echa jednej z najlepszych akademii nad Wisłą.

"Liczymy na zaproszenie"
Z transferu naszych bohaterów cieszy się dyrekcja i sztab szkoleniowy całej SMS Resovia. Mimo, że ten ubytek jest znacznym osłabieniem dla ich roczników, w szkole nikt nie robił problemów w kolejnej ścieżce rozwoju resoviaków. Wszyscy wierzą, że transfer do tak wielkiego klubu, pomoże naszej trójce w osobistym progresie oraz przyszłościowym zaistnieniu w dorosłej piłce. - To, że sięga po naszych Legia, jest dla nas potwierdzeniem, że obraliśmy właściwą drogę szkolenia. A w przypadku samych chłopaków, te transfery są nagrodą przede wszystkim za ich determinacje i zaangażowanie na treningach, w dalszej kolejności na meczach – mówi Paweł Młynarczyk, dyrektor sportowy w SMS Rzeszów. – Życzę im wszystkiego najlepszego! Mam nadzieję, że zaproszą nas na mecze o stawkę ze swoim udziałem – uśmiecha się koordynator trenerów w resoviackiej akademii