GKS za mocny

 Beniaminek z Rzeszowa miał trudne zadanie w starciu z wicemistrzem Polski - GKS Katowice, co brutalnie uwidocznił wynik meczu. Doświadczenie oraz jakość katowickiej drużyny okazały się nie do pokonania, co poskutkowało dotkliwą lekcją dla rzeszowskiego zespołu.

Orlen Ekstraliga

GKS Katowice - Resovia Rzeszów 7:0 (5:0)
Bramki: 1-0 Słowińska (10.), 2-0 Bińkowska (13.), 3-0 Turkiewicz (25.), 4-0 Grzybowska (39.), 5-0 Hajduk (42.), 6-0 Maciążka (48.), 7-0 Grzybowska (52.)

Resovia: Barszcz – Gajdur (46 Gołojuch), Michalska, Miś (71 Bukowiec), Florek, Sabuda, Czyż, Kaput, Szlęzak (46 Kowalska), Kwoka (46 Salawa), Krawczyk (51 Strasińska)

Komentarz trenera Łukasza Chmury:
 Ten mecz traktujemy jako lekcję dla naszego zespołu. Nie rozpatrujemy go w kategoriach porażki, tylko właśnie jako lekcję z której wyciągniemy wnioski na przyszłość.
 GKS Katowice to wicemistrz Polski z poprzedniego sezonu i mistrz sprzed dwóch. Mecz z tak mocnym zespołem pozwoli nam zdobyć cenne doświadczenie.
 Tydzień temu wywalczyliśmy dla Resovii pierwszy punkt w Ekstralidze w meczu z Olsztynem. W Katowicach punktów nie zdobyliśmy, ale każde spotkanie na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce będzie procentować, również to w Katowicach.
 W naszym zespole są mądre zawodniczki, które ciężko pracują na treningach i rozumieją, że tylko systematyczna praca i chęć ciągłego rozwoju przyniesie efekty. Jesteśmy spokojni i patrzymy z optymizmem w przyszłość.

Fot. Mariusz Krakowiński

Następna kolejka:
24.08 godz. 14:00
Resovia - SMS Łódź
sztuczne boisko Resovii