Przed meczem przygotowaliśmy niespodziankę dla TADEUSZA KIEŻUNA, kierownika naszej drużyny, który świętował niedawno 80 urodziny!
Mecz z Cosmosem, czołową drużyną 4 ligi podkarpackiej, był wisienką na torcie rodzinnego pikniku Imieniny Resovii. Grano na płycie głównej boiska przy Wyspiańskiego, po raz ostatni przed wyburzeniem starego i rozpoczęciem budowy nowego stadionu. Było więc podniośle i sentymentalnie.
Spotkanie mogło się podobać. Rzeszowska młodzież walczyła dzielnie, miała swoje sytuacje, choć to zespół z Nowotańca sprawniej operował piłką. Szczególnie groźni byli: Dzhaba Fkhakadze, Gruzin z ukraińskim paszportem oraz Kolumbijczyk Harrison Espana Perea. I to właśnie akcja tego duetu zapewniła gościom 3 punkty.
4 Liga Podkarpacka
SMS RESOVIA II - Cosmos Nowotaniec 1-2 (1-1)
Bramki: 0-1 Kacper Pieniążek (17.), 1-1 Dawid Pieniążek (32.), 1-2 Harrison Perea (65.)
SMS RESOVIA II: Dziurgot - Bąk, Zybała, Modrzejewski, Lempereur, Ceci, Bielenda, Szymkiewicz (85. Marciniec), Pirnach, Pieniążek, Mikrut (70. Karcz).
Trener MARCIN LASKA:
Bardzo się cieszyliśmy, że mogliśmy zagrać na głównym boisku Resovii, przy większej niż zwykle publiczności. Drużyna Cosmosu posiada bardzo dobrych zawodników, jednak moi podopieczni rozegrali naprawdę solidne zawody.
W pierwszej połowie stworzyliśmy kilka dogodnych sytuacji, była dyscyplina taktyczna. Po zmianie stron straciliśmy drugą bramkę, ale dobrze zareagowaliśmy - do ostatniej minuty "goniliśmy" wynik. Chłopcy byli szalenie zdeterminowani i chyba zabrakło nieco czasu, aby wyrównać. Mimo wszystko, duże słowa uznania dla nich za ambicję, składne akcje i utrzymywanie wysokiego tempa.
Następny mecz:
Sokół Kamień - SMS RESOVIA II
Niedziela (26.05); godz. 17.00
Fot. Paweł Golonka (resoviacy.pl)
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
dodatkowe zajęcia wyrównawcze
Czytaj więcej