Resoviacy nie poszli za ciosem i nie powtórzyli wyniku z Kamienia. Lider rozgrywek okazał się za mocny i w 15 minut - jeszcze przed przerwą - przesądził o losach meczu.
4 Liga Podkarpacka
Pogoń-Sokół Lubaczów - SMS RESOVIA II 3-1 (3-0)
Bramki: 1-0 Mateusz Jezierski (24.), 2-0 Mateusz Jezierski (27.), 3-0 Szymon Dziadosz (40.), 3-1 Damian Kotecki (84.)
SMS RESOVIA II: Dziurgot - Ostrowski (74. Bobowski), Zybała, Modrzejewski, Stępak (82. Lisowicz), Bielenda, Szymkiewicz (78. Piątek), Drelicharz, Pirnach (78. Pieprzowski), Karcz, Marciniec (68. Kotecki).
Trener MARCIN LASKA:
Zbudowani po zwycięstwie nad Sokołem, pełni nadziei pojechaliśmy powalczyć do lidera, jednak pierwsza połowa wyglądała z naszej strony kiepsko. Graliśmy bez przekonania, podejmowaliśmy złe decycje, nasze reakcje były spóźnione. Po przerwie pozytywnie zareagowaliśmy, ale odrobienie trzech bramek z tak mocną drużyną jest szalenie trudne.
Następny mecz:
JKS Jarosław - SMS RESOVIA II
Sobota (1.06); godz. 16.00
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
dodatkowe zajęcia wyrównawcze
Czytaj więcej