Niemalże przez całe spotkanie Resoviacy pracowali na wysokie noty. Aż nadeszły ostatnie minuty i pojawił się Konrad Buć. Pomocnik Stali najpierw zdobył kapitalną bramkę, uderzając piłkę z powietrza. Natomiast chwilę później skorzystał z niefrasobliwości rzeszowskiej defensywy, ustalając wynik.
Gospodarze przegrali wysoko, zapewne za wysoko, bo przecież mieli swoje sytuacje i okazali się bardzo wymagającym rywalem dla celującej w trzecią ligę, naszpikowaną rutyniarzami (Wojciech Reiman, Bartłomiej Makowski, Sebastian Kocój, Szymon Kardyś), Stali.
Pasiaki grały dzielnie, bez kompleksów, ale w ataku pojawiały się problemy. Głównie z podjęciem szybszej decyzji o oddaniu strzału. Bardzo dobry debiut w 4 lidze zaliczył Filip Dziurgot. 18-latek interweniował pewnie, a w II połowie popisał się fantastyczną robinsonadą, końcami palców zbijając piłkę na poprzeczkę.
4 LIGA PODKARPACKA
SMS RESOVIA II vs. SPEC Stal Łańcut 0-3 (0-1)
Bramki: 0-1 Oskar Majda (13.), 0-2 Konrad Buć (87.), 0-3 Konrad Buć (88.)
SMS RESOVIA II: Dziurgot - Lisowicz, Modrzejewski, Zybała, Ostrowski, Stępak, Szymkiewicz, Bielenda, Ceci, Pieniążek (68. Pirnach), Marciniec.
Trener MARCIN LASKA:
Było pewne, że będziemy musieli dać z siebie 100 procent, żeby myśleć o korzystnym rezultacie. I tak się stało. Było zaangażowanie, było kilka składnych akcji i kilka bardzo dobrych, szybkich ataków. Jednak nie zdołaliśmy się przebić przez doświadczoną obronę Łańcuta.
Przy pierwszej bramce daliśmy za dużo swobody zawodnikowi Stali w naszym polu karnym. Przy drugiej - choć efektownej - też mogliśmy szybciej zareagować. Natomiast trzecia bramka to niezrozumiała pasywność mojej drużyny. Widać było, że przy 2-0 uszło z nas powietrze.
Następny mecz
Ekoball Stal Sanok - SMS RESOVIA II
Sobota (16.03); godz. 15.00
Fot. Paweł Golonka (resoviacy.pl)
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
dodatkowe zajęcia wyrównawcze
Czytaj więcej