Przegrana ze Skrą Częstochowa

W starciu beniaminków niestety lepsze okazały się zawodniczki z Częstochowy.

Przegrana ze Skrą Częstochowa

 W starciu beniaminków niestety lepsze okazały się zawodniczki z Częstochowy.

Orlen Ekstraliga Kobiet

Resovia Rzeszów - Skra Ladies Częstochowa 1:2 (1:0)
Bramki: 1:0 Nicola Salawa (5.), 1:1 Aleksandra Sudyk (49.), 1:2 justyna Matusiak (77.)

Resovia: Barszcz (45' Pydych) - Michalska, Czyż, Bukowiec (80' Pietrzyk), Gajdur, Salawa (80' Mikrut), Miś, Sabuda, Szlęzak (16' Kowalska), Kwoka (46' Jezioro), Krawczyk

Komentarz trenera Łukasza Chmury:
 Szkoda tego meczu z kilku powodów. Przede wszystkim kontuzji nabawiły się Oliwia Szlezak oraz nasza bramkarka Ala Barszcz, która została trafiona w głowę przez zawodniczke Skry i zabrana karetką do szpitala w pierwszej połowie przy naszym prowadzeniu 1-0. To wpłynęło na przebieg meczu w 2 połowie.
 Skra szybko zdobyła bramkę z rzutu karnego a w później drugą dość przypadkową po strzale z dystansu. Nasza drużyna z determinacja próbowała odwrócić losy meczu w końcówce i do wyrównania braklo bardzo niewiele po strzałach Kasi Jezioro, czy Wiktorii Mikrut.
 Boli nas ta porażka, ale myślimy przede wszystkim o tym żeby do zdrowia wróciły kontuzjowane zawodniczki.

Agnieszka Kulka Photography

www.resoviaczki.pl