Rzutem na taśmę

Resovia nie upolowała Sokoła, podcięła mu jedynie skrzydła.

Rzutem na taśmę

✔️ Resovia nie upolowała Sokoła, podcięła mu jedynie skrzydła. W doliczonym czasie gry sędzia wskazał na "wapno", Filipa Mikruta nie zjadła trema i gospodarze uratowali punkt. Jednak Pasiaki muszą zacząć wygrywać, inaczej nie wygrzebią się z zagrożonej strefy. 

Klasa Okręgowa Rzeszów 

SMS RESOVIA II - Sokół Sokołów Młp. 2-2 (1-1)
Bramki: 1-0 Kamil Mazek (37.), 1-1 Jakub Ożóg (45.), 1-2 Jakub Ożóg (64.), 2-2 Filip Mikrut (90.+1 - karny)

SMS RESOVIA II: Ważyński - Szymończyk, Domoń, Suwała, Fatla (62. Bolek), Bojańczyk (80. Kuca), Mazek, Zawadzki, Szwajka, Mikrut, Łuczejko (53. Urbański). 

Trener KONRAD DOMOŃ:
💬 Kolejny mecz, w którym obejmujemy prowadzenie i nie potrafimy dowieźć tego do końca. Szczególnie w pierwszej połowie mieliśmy sytuacje, żeby podwyższyć wynik. Niestety, znów szwankowała skuteczność, znów podaliśmy przeciwnikowi rękę i straciliśmy bramkę po naszym błędzie.
💬 Sokół wyszedł na prowadzenie w sytuacji, w której również powinniśmy się lepiej zachować. Na szczęście moi podopieczni nie spuścili głów, dążyli uporczywie do wyrównania i to się udało w ostatnich sekundach!

Następny mecz:
SMS RESOVIA II - Plantator Nienadówka
Niedziela (11.05); godz. 11.00
Sztuczne boisko Resovii