1. LIGA KOBIET: Utrzymać miejsce w czołówce

10.03.2020 Kategoria: Kobieca Piłka

1. LIGA KOBIET: Utrzymać miejsce w czołówce

Po trzech miesiącach przerwy do ligowej rywalizacji wracają piłkarki Resovii, które drugą część sezonu rozpoczną na dzień dobry od prestiżowego meczu z Sokołem Kolbuszowa Dolna. Resoviaczki, czy to w derbach, czy w następnych spotkaniach, muszą być maksymalnie skoncentrowane, aby jak najszybciej zapewnić sobie utrzymanie, bo po reorganizacji zaplecza ekstraligi, w kolejnym sezonie wystartuje tylko jedna 1. liga, a żeby w niej zagrać, trzeba w bieżących rozgrywkach zająć przynajmniej 5. miejsce. Tę lokatę Resovia zajmuje po jesieni, jednak konkurencja nie śpi. Nie oznacza to jednak, iż rzeszowianki będą walczyć wyłącznie o utrzymanie obecnej pozycji.

Chcemy szybko zagwarantować sobie utrzymanie, ale też będziemy walczyć o jak najwyższe cele – nie ma wątpliwości trener Resovii, Paweł Szurgociński, który wskazuje, że strata do wyższych miejsc wcale nie jest tak spora. Do lidera resoviaczki tracą osiem punktów, ale tak naprawdę jest to kwestia dwóch, trzech meczów, żeby zmniejszyć straty. Rzeszowski zespół mimo pewnych problemów zdrowotnych pali się do gry, nie mogąc doczekać się pojedynku o stawkę.

- Przydałoby się nam jeszcze 2 tygodnie przerwy, bo pojawiły się choroby i kontuzje, stąd nie wszystkie zawodniczki są optymalnie przygotowane. Natomiast pierwsza jedenastka powoli się klaruje. Na czterech pozycjach mam jeszcze pewną niewiadomą, ale sądzę, że dwa dni przed meczem podstawowy skład powinien się wyłonić – zdradza opiekun zespołu.

Resovia okres przygotowawczy na dobre rozpoczęła od obozu dochodzeniowego, a następnie skrupulatnie realizowała plan treningowy, skupiając się głównie na szlifowaniu organizacji gry w ataku, który jesienią przyniósł drugi wynik w lidze pod względem strzelonych goli. Resoviaczki w 11 meczach trafiły do siatki 37 razy, a o jedno trafienie lepszy okazał się tylko wicelider z Bielska-Białej. Ofensywna moc może jeszcze nie do końca zadała egzamin w meczach sparingowych, natomiast dwa ostatnie wysokie zwycięstwa z niżej notowanymi rywalami pokazały, że rzeszowianki dalej są ofensywnie usposobione i gotowe do walki o zwycięstwa.

- Nie zmieniliśmy stylu gry. Szlifujemy to, co nam najlepiej wychodzi, dlatego zostajemy przy swoim, choć z pewnymi drobnymi zmianami, ale to zostaje wyłącznie dla nas – informuje Paweł Szurgociński.

- Dziewczyny już by chciały grać, natomiast musimy się jeszcze zaadoptować do naturalnej murawy, bo do tej pory trenowaliśmy na sztucznej nawierzchni. Od tego tygodnia wyszliśmy na naturalną trawę, więc to też stanowi jakiś przeskok, ale myślę, że podopieczne szybko się przystosują – mówi szkoleniowiec „pasiaczek”.

Solidne wzmocnienie

Resovia zimą dokonała dwóch transferów. Koszulkę z biało-czerwonymi barwami założą wracająca z wypożyczenia z Tarnovii bramkarka Aleksandra Byczek oraz obrończyni Aleksandra Mokrzycka, która była wolną zawodniczką, a wcześniej reprezentowała Sokoła Kolbuszowa Dolna. Przyjście Mokrzyckiej to spore wzmocnienie w bloku defensywnym, bo nowa piłkarka jest bardzo wszechstronna i może zagrać na różnych pozycjach w obronie. Tak była ustawiana w sparingach, a w dodatku ma ofensywne inklinacje, co potwierdziła w meczach kontrolnych, kilka razy trafiając do siatki. Z zespołem rozstała się jedynie Katarzyna Pieniążek. Dotychczasowa bramkarka podjęła decyzję, że nie będzie kontynuowała gry w rundzie wiosennej, o czym przesądziły sprawy prywatne, szkoła i inne czynniki. Niestety prawdopodobnie w tym sezonie nie zagra również Natalia Antos. Jej kontuzja po złamaniu okazała się na tyle poważna, że kości jeszcze nie zrosły się poprawnie, więc ofensywna zawodniczka, jeśli wróci na boisko, to dopiero w maju, lecz lekarz zalecił sporą ostrożność. Nieco lżejszy uraz leczy Aleksandra Ząbek. Mocno skręcony staw skokowy oznacza minimum 6 tygodni przerwy. Najszybciej na murawie zamelduje się Karolina Matuszek, także borykająca się ze stawem skokowym. Rozgrywająca biało-czerwonych odpocznie od futbolu jeszcze przez 2 tygodnie.

- Zespół będzie na pewno mocniejszy niż jesienią. Wzmocnienie w postaci Oli Mokrzyckiej to na pewno spory pozytyw i zwiększona konkurencja w obronie. W każdym meczu będziemy chcieli prezentować wyłącznie styl ofensywny, choć wiadomo, każde spotkanie jest inne i pewnie czasem przeciwnik będzie zmuszał nas do trochę innej gry, ale w większości przypadków zagramy to samo, co dotychczas, z delikatnymi udoskonaleniami. Drużyna powinna być mocniejsza, natomiast wiadomo, wiosna jest zawsze trudniejsza, bo niektóre zespoły chcą awansować, a inne walczą o życie. Będzie na pewno ciężej, ale patrząc na poprzedni sezon, zwłaszcza wiosnę, jesteśmy dobrej myśli – analizuje trener Resovii.

Na początek derby

Biało-czerwone wznowią ligowe rozgrywki niedzielnym derbowym meczem w Kolbuszowej Dolnej, gdzie zmierzą się z miejscowym Sokołem. W pierwszej kolejce w Rzeszowie lepsze okazały się „pasiaczki”, pewnie ogrywając rywalki 3-0. Wszystko wskazuje na to, że w niedzielę o zwycięstwo będzie trudniej, bo Sokół zimą pokazał niezłą dyspozycję. Obie drużyny zmierzyły się końcem stycznia w sparingu, remisując 1-1. Niedzielna wygrana mogłaby dodać resoviaczkom dodatkowego bodźca.

- Monitorujemy Sokoła i wiemy, że to już nie jest ten sam zespół z jesieni, więc na pewno będzie nam trudniej, jednak myślę, że dziewczyny są na tyle dobrze przygotowane, aby ten mecz wygrać – uważa rzeszowski szkoleniowiec.

- Pewną odpowiedź dadzą nam dwa pierwsze mecze, bo już wiemy, że trzeciego z Rekordem Bielsko-Biała nie zagramy. Będzie on przełożony ze względu na powołania dziewczyn z Rekordu do młodzieżowych reprezentacji kraju. Czeka nas prawie miesiąc przerwy, więc musimy nastawić się na te dwa spotkania, a potem znowu rozpoczniemy przygotowania do kolejnych. Różnice punktowe w czołówce nie są duże, dlatego myślę, że tak jak w poprzednim sezonie walka będzie aż do ostatniej kolejki. Oby tak nie było dla nas w kwestii utrzymania. Obyśmy sobie dużo wcześniej zapewnili tę pierwszą piątkę, a później będziemy myśleć, co dalej – zakończył Paweł Szurgociński.

Szkoła podstawowa

Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie

Czytaj więcej

school1_front.png

Liceum ogólnokształcące

Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie

Czytaj więcej

school2_front.png

Akademia piłkarska

Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie

Czytaj więcej

school3_front.png

Rzeszowska Bursa Szkolna

dodatkowe zajęcia wyrównawcze

Czytaj więcej

school4_front.png

Zostań naszym uczniem

Zapisano