SMS Resovia i Stal Mielec bronią honoru Podkarpacia w Centralnej Lidze Juniorow
Resovia walczy o awans w U18
Na placu boju pozostały dwa zespoły Resovii i jedna Stali Mielec, które bronią honoru podkarpackiej piłki.
Liderem drużyn młodzieżowych w naszym województwie stała się Resovia, która nie tylko dzielnie się trzyma, ale walczy nawet o czołowe lokaty w swoich grupach. W U15 zespół Artura Łuczyka po trzech kolejkach sezonu wiosennego jest liderem, nieźle radzą sobie też gracze z rocznika U17, jesienią przegrali walkę o 1. miejsce w grupie D na finiszu rozgrywek. W ostatni weekend ograli prowadzącą w tabeli Wisłę Kraków i zrównali się z nią punktami. O awans do CLJ U18 walczy też drużyna prowadzona przez trenera Szymona Duszę, która występuje w rozgrywkach makroregionu.
- Jest dobrze, aby nie mówić bardzo dobrze głównie dzięki SMS-wi. Szkoła powoduje, że trafiają tu dobrzy zawodnicy, jest dobre szkolenie i jest możliwość pokazania się – mówi Artur Łuczyk, trener rocznika 2004, który był jednym z twórców SMS-u.
– W przeszłości praca z młodzieżą w Resovii wyglądała, jak wyglądała. To było takie jestestwo. Pan Maciej Bajorek miał jednak pomysł, żeby stworzyć taką szkołę i teraz ćwiczy u nas blisko trzystu uczniów, chłopców i dziewcząt. Grają na poziomie różnych lig i zazwyczaj otwierają tabelę. Mamy dobrą bazę i szkolenie. Nasi zawodnicy są kompletnie wyposażeni w sprzęt, a my kadra trenerska cały czas się doszkalamy, żeby być lepszymi.
- Uważam, że mamy ogromny potencjał, jeśli chodzi o zawodników, ale to musi zostać poparte sukcesywną pracą, a taką staramy się wykonywać. W szkoleniu młodzieży chodzi o tę powtarzalność. Nie da się zrobić tego nagle, Kiedy ja grałem w Resovii jako junior, a nie było to aż tak dawno temu, to mogliśmy pomarzyć o pierwszym miejscu w województwie - dodaje Adam Bukała, trener rocznika 2002, który kończy kurs UEFA A.
Oprócz Bukały i Łuczyka kadrę trenerską SMS-u stanowi blisko dwudziestu trenerów i trenerek, w dużej mierze są to osoby, które są jeszcze przed czterdziestką, w większości byli i obecni piłkarze i piłkarki Resovii.
- To dla nas bardzo istotna rzecz. Osobiście cieszę się, że wreszcie w Resovii, dano szansę miejscowemu trenerowi. Przypomnę, że Szymon Grabowski i Rafał Rajzer, trenerzy pierwszej drużyny, pięli się od grup młodzieżowych, zaczynali w szkole, a teraz awansowali z drużyną do 2 ligi – mówi Łuczyk.
SMS Resovia rozpoczęła działalność w roku szkolnym 2012/13. Na razie w ekstraklasie nie biegają tabuny jej wychowanków, ale to tylko kwestia czasu.
– Powoli nasi zawodnicy wychodzą do klubów ligowych. Pyrdek był w Cracovii, w 1 lidze jest Kamil Słoma, był na konsultacji kadry Polski. Karolina Bednarz debiutowała w reprezentacji młodzieżowej. To pokazuje, że są efekty szkolenia. Nasi absolwenci i wychowankowie, grają w pierwszej Resovii – chwali SMS Artur Łuczyk. – Trzeba się tym chwalić i niech to idzie w świat.
CAŁY ARTYKUŁ W GAZECIE CODZIENNEJ NOWINY