1 LIGA KOBIET: Przegrana z drużyną Tarnovia Tarnów

 5:4      

TARNOVIA TARNÓW      RESOVIA RZESZÓW

”Pechowy rollercoaster”

- Strzeliliśmy cztery bramki, więc jeśli chodzi o ofensywę, to nie mogę się do niczego przyczepić. Niestety zawiedliśmy w obronie – żałował Paweł Szurgociński, opiekun resoviaczek, które trzykrotnie prowadząc w Tarnowie, zeszły z boiska pokonane.

TARNOVIA – RESOVIA 5-4 (2-3)
Bramki dla Resovii: 0-1 Bednarz (4.), 0-2 Kaput (13.), 1-3 Kaput (21. – karny), 3-4 Bednarz (64.)

RESOVIA: Barszcz – Dziura, Czyż, Fluder (60. M. Marszał), Florek, Kaput, Kurasz (68. Antos), Bednarz, Kaczmar (80. Mroczka), Łach, Michalska.

Nie minął kwadrans, a przyjezdne prowadziły już 2-0, co zwiastowało korzystne zawody dla naszych zawodniczek. Gdy gospodynie niebawem zdobyło kontaktowego gola, rzut karny pewnie egzekwowała Gabriela Kaput, ponownie wprowadzając spokój w poczynania swojej drużyny. Tarnowianki pokazały jednak charakter i na przerwę miejscowe schodziły ze stratą tylko jednej bramki, a po zmianie połów, pierwsze trafiły do siatki i zrobiło się gorąco. Resovia długo pracowała na kolejną bramkę i jej animusz się opłacił. Karolina Bednarz wyszła sam na sam z byłą bramkarką „pasiaczek” Aleksandrą Byczek, którą minęła, skutecznie finalizując akcję. Niestety potem rzeszowska obrona nie stanęła na wysokości zadania, i to Tarnovia zakończyła dramatyczny mecz na swoją korzyść.

- Popełniliśmy spore błędy przy trzech bramkach. Na tym poziomie nie powinny się nam zdarzać takie pomyłki. Tarnów skupiał się na stałych fragmentach, dorzucał piłki i to im przyniosło efekt. Szkoda, że nie udało się dowieźć remisu, z którego też bylibyśmy zadowoleni. Troszkę przegraliśmy rywalizację w środku pola. Mieliśmy problemy, żeby przejąć piłkę, przytrzymać czy szybko rozegrać. Natomiast znaleźliśmy inny sposób, który udało nam się wykorzystać i z tego strzelaliśmy gole. Brakło potem tej dyscypliny w defensywie, szczególnie w końcówce meczu – mówił z ogromnym niedosytem szkoleniowiec Resovii.

W innych meczach 2. kolejki:
Sokół Kolbuszowa Dolna – Sportowa Czwórka Radom 1-5
Gol Częstochowa – Respekt Myślenice 0-0
Rekord Bielsko-Biała – SWD Wodzisław Śląski 3-2
Wanda Kraków – ROW Rybnik 0-5
Rysy Bukowina Tatrzańska – Sparta Daleszyce 1-2

1. Rybnik 2 6 7-0
2. Sportowa 2 6 7-1
3. Tarnovia 2 6 9-5
4. Sparta 2 6 6-3
5. Rysy 2 3 7-2
6. RESOVIA 2 3 7-5
7. Rekord 2 3 3-4
8. Respekt 2 1 0-2
9. Gol 2 1 0-6
10. Wodzisław 2 0 3-7
11. Wanda 2 0 2-9
12. Sokół 2 0 1-8