Kolejny, szósty już remis, zanotowali juniorzy młodsi PZU SMS Resovia w CLJ U17. Tym razem biało-czerwoni podzielili się punktami z Podlasiem Biała Podlaska.
Wynik nie usatysfakcjonował żadnej ze stron, choć więcej powodów do niezadowolenia mieli rzeszowianie. Pojawiły się pretensje do arbitra, który dwukrotnie nie odgwizdał przewinienia za dotknięcie piłki ręką przez zawodników gości. Resoviacy domagali się przyznania im rzutu karnego, lecz sędzia był niewzruszony
Centralna Liga Juniorów U17
PZU SMS Resovia - MKS Podlasie Biała Podlaska 1-1 (0-0)
Dawid Pieniążek (65.)
PZU SMS Resovia: Dziurgot - Zięba, Pikuła, Modrzejewski, Sowa (82. Stępak), Pirnach, Bielenda, Rębisz, Lorenc (70. Szymański), Pieniążek, Marciniec.
Komentarz trenera ROMANA BORAWSKIEGO:
Wydaje mi się, że byliśmy zespołem lepszym. Dążyliśmy do tego, żeby strzelić zwycięskiego gola, bardzo chcieliśmy, ale koniec końców po raz kolejny obeszliśmy się smakiem.
Szkoda, że tak krótko, bo zaledwie przez trzy minuty, cieszyliśmy się z prowadzenia. Cały blok defensywny źle się ustawił i nie wybił piłki dośrodkowanej z rzutu wolnego.
Punkty nam uciekają, lecz nie spuszczamy głów. Resovia to drużyna walczaków, zdolna, by wyjść z największej opresji!
Na koniec muszę się odnieść do pracy sędziów, choć nie lubię w taki sposób usprawiedliwiać wyniku. Jesteśmy jednak przekonani, iż należała się nam "11" - to była klarowna, łatwa do oceny sytuacja. Zawodnik Podlasia popełnił techniczny błąd, zatrzymał piłkę ręką w polu karnym, za co powinien zostać ukarany. Naprawdę nie pojmuję, jak w tej sytuacji można było puścić grę...
Następny mecz:
Cracovia - PZU SMS Resovia
Niedziela (8.05), godz. 12
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
dodatkowe zajęcia wyrównawcze
Czytaj więcej