Blisko pełnej puli

 Hutnicy wiosną potrafili zaleźć za skórę drużynom z czołówki (pokonali Koronę, zremisowali na Wiśle Kraków i Jagiellonii), ale dziś to nie oni rozdawali karty. Resoviacy byli szybsi i bardziej zdeterminowani. Zabrakło jedynie konkretów w ofensywie.

Centralna Liga Juniorów U17

Hutnik Kraków - PZU SMS Resovia 0-0

PZU SMS Resovia: Rakus - A. Zięba, F. Zięba, Zybała, Kut, Bobowski, Drelicharz, Ciszek (65. Piątek), Świerlikowski (65. Cieślak), Kotecki (85. Mazurkiewicz), Bigosiński (75. Ożóg).

Komentarz trenera ROLANDA KOWALCZYKA:
 Zdominowaliśmy rywala totalnie. Długimi fragmentami Hutnik bronił się rozpaczliwie, ale jednak skutecznie. Byliśmy naprawdę blisko zdobycia 3 punktów. W drugiej połowie po podaniu od Dominika Cieślaka i strzale głową Damiana Koteckiego, piłka zatrzepotała w krakowskiej siatce. Niestety, sędzia dopatrzył się kilkunastocentymetrowego spalonego. Jeszcze w końcówce swoją okazję miał Kuba Ożóg, który lobował bramkarza, lecz piłka poszybowała obok słupka. Mimo wszystko ten punkt trzeba szanować. Walczymy dalej!

Pozostałe wyniki i tabela

Następny mecz:
PZU SMS Resovia - Widzew Łódź
Sobota (6.05), godz. 13.30
Sztuczne boisko Resovii