Bolesne przywitanie z 4 Ligą

 Resoviacka młodzież odebrała w Łańcucie lekcję skutecznego futbolu. Po 25 minutach jeden z faworytów ligi prowadził 3-0, bezlitośnie wykorzystując każdą pomyłkę beniaminka.
 Pasiaki wróciły jednak do meczu. Krótko po zmianie stron Dmytro Pirnach znalazł wreszcie lukę w defensywie Stali, były też okazje na kolejnego gola.
 Skończyło się wysokim i zasłużonym zwycięstwem drużyny mającej w składzie rutyniarzy z ciekawą przeszłością (Bartłomiej Makowski, Wojciech Reiman, Szymon Kardyś), co nie zmienia faktu, iż można było wyciągnąć z tego spotkania więcej.

4 Liga Podkarpacka

SPEC Stal Łańcut - PZU SMS Resovia II 4-1 (3-0)
Bramki: 1-0 Oskar Majda (2.), 2-0 Konrad Buć (21.), 3-0 Wojciech Reiman (25.), 3-1 Dmytro Pirnach (56.), 4-1 Patryk Róg (83.)

PZU SMS Resovia II: Olko - Borkanov, Chuchro (63. Zybała), Modrzejewski (77. Ostrowski) - M. Zięba, Bielenda, Rębisz, Pirnach (86. Stępak), Ceci (65. Karcz) - Szymkiewicz, Marciniec (70. Maćkowiak).

Komentarz trenera MARCINA LASKI:
 Inaczej wyobrażaliśmy sobie inaugurację sezonu. Byliśmy dobrze nastawieni, cały mikrocykl treningowy przebiegł zgodnie z planem. Jednak chłopaki potrzebują trochę czasu, żeby zaadaptować się do wymogów ligi oraz zmiany ustawienia.
 Pierwsza połowa była bardzo nerwowa. Moi zawodnicy zostawili na boisku dużo zdrowia, lecz nie przekładało się to na efektywność. Druga część meczu znacznie lepsza w naszym wykonaniu. Bywało, że długo utrzymywaliśmy się przy piłce i Stal zmuszona była bronić w niskim pressingu. Koniec końców to zespół z Łańcuta okazał się bardziej konkretny.
 To początek naszej współpracy. Nie wszystko jeszcze funkcjonuje, ale obserwując chłopaków, ich zaangażowanie, jestem przekonany, że szybko złapiemy płynność w grze. Gratuluję gospodarzom zwycięstwa, a my przygotowujemy się już do środowego starcia u siebie z innym mocnym zespołem.

Pozostałe wyniki

Następny mecz:
PZU SMS Resovia II - Ekoball Sanok
Środa (16.08), godz. 18.00
Sztuczne boisko Resovii