Jeśli ktoś myślał, że to będzie spacerek, musiał się okrutnie zdziwić. Ostatni w tabeli Hutnik przyjechał do Rzeszowa, by się przełamać i sprawił Resoviakom problemy.
Wynik powinien otworzyć już w 25 minucie Jakub Ożóg, ale przegrał pojedynek z bramkarzem. Zaskoczył go natomiast na początku II połowy Filip Kut (pomógł rykoszet), a w doliczonym czasie, po książkowej kontrze, piłkę "pod ladę" zapakował Piotr Pieprzowski. Była to czwarta wygrana "Pasiaków" w CLJ U17.
Centralna Liga Juniorów U17
PZU SMS Resovia - Hutnik Kraków 2-0 (0-0)
1-0 Filip Kut (56.), 2-0 Piotr Pieprzowski (90.)
PZU SMS Resovia: Dziurgot - A. Zięba, Zybała, Mruk, Bobowski, Bryk (66. Drelicharz), Kut (90. Urbański), Piątek (90. Łuczejko), Ożóg (87. Pieprzowski), Cieślak (46. Bigosiński), Kotecki (72. Świerlikowski).
Komentarz trenera ROLANDA KOWALCZYKA:
Hutnik zamyka tabelę, ale piłkarska matematyka bardzo często zakłamuje rzeczywistość. Doskonale wiedzieliśmy, iż krakowianie są niebezpiecznym zespołem. Spodziewaliśmy się trudnego spotkania i takie ono było.
Przed przerwą rywale mieli większe posiadanie piłki, lecz to my kontrolowaliśmy sytuację - cechowała nas dyscyplina, cierpliwość i konsekwencja. W dzisiejszym meczu największą rolę odgrywały taktyczne detale, a my sumiennie realizowaliśmy założenia.
W drugiej połowie zagraliśmy lepiej. Strzeliliśmy dwie bramki, mieliśmy szanse na kolejne dwa trafienia. Hutnicy uderzyli raz i to niecelnie.
Oprócz 3 punktów ważne jest to, że nie straciliśmy gola. Nasza gra w defensywie wygląda coraz lepiej. Przed nami wyjazdowy mecz z Widzewem. Pojedziemy do Łodzi po dobry rezultat!
Następny mecz:
Widzew Łódź - PZU SMS Resovia
29.10 (sobota), godz. 15
Zdjęcia: Paweł Golonka (resoviacy.pl)
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
dodatkowe zajęcia wyrównawcze
Czytaj więcej