Cergowa, "olej skalny" i genialny wynalazca [RELACJA Z RAJDU] 

Uczniowie klas 4, 5 i 6 szkoły podstawowej SMS Resovia uczestniczyli w rajdzie turystycznym w Beskidzie Niskim. Wspinali się na górę Cergowa, a także zwiedzili najstarsze w świecie odwierty ropy naftowej. Oto relacja nauczyciela języka angielskiego oraz licencjonowanego przewodnika PTTK Dariusza Mazurka 

 Pod koniec kwietnia przyszła kolej na kolejny rajd w naszej szkole. Do tej pory na rajdy chodziliśmy jesienią, więc była to pierwsza tego typu impreza na wiosnę. Tym razem zapisy były dla chętnych i chętnymi okazali się uczniowie Szkoły Podstawowej, którzy zapełnili 50 – osobowy autokar.

 O 7 rano wyruszyliśmy w podróż w Beskid Niski. Spod dukielskiej Jasionki weszliśmy lokalnym szlakiem, najpierw do Złotej Studzienki św. Jana, a potem na sam szczyt góry Cergowa (716 m.n.p.m.). Teren był podmokły, ale biorąc pod uwagę, iż tydzień wcześniej leżał tam śnieg, warunki były przyzwoite a trudy wspinaczki na szczyt wynagrodziła niesamowita panorama z ponad 20 – metrowej wieży widokowej.

 Schodziliśmy czerwonym szlakiem do Nowej Wsi nad Jasiołką, czując już wiosnę dzięki ptakom, trzmielom i motylom. Następnie pojechaliśmy do najstarszej kopalni ropy naftowej do pobliskiej Bóbrki, jako że motywem przewodnim było 170-lecie powstania przemysłu naftowego na świecie.

 Wydarzyło się to na naszych terenach dzięki absolutnie niezwykłej postaci Ignacego Łukasiewicza. 31 lipca 1853 roku dzięki jego pomysłowości w szpitalu we Lwowie pierwszy raz oświetlono salę operacyjną sztucznym światłem lampy naftowej.

 Przed zwiedzaniem odbudowaliśmy nasze siły, posilając się pieczoną kiełbasą w oryginalnej wieży wiertniczej, gdzie dzisiaj mieści się restauracja. Jadąc rankiem w kierunku Dukli przybliżaliśmy sobie życie wynalazcy, który chodził do szkoły i pracował w Rzeszowie na tyle skutecznie, że uczniowie nasi wyprzedzali przewodnika oprowadzającego nas po kopalni z niektórymi informacjami o naszym wielkim krajanie.

 Widzieliśmy najstarsze na świecie, wciąż czynne odwierty ropy naftowej o imionach „Wojciech” i „Janina”. Aż trudno uwierzyć, patrząc na wszędobylskie samochody na ropę i wszędobylski plastik, którego bez ropy by nie było, że wydobycie tzw. „oleju skalnego” zaczęło się właśnie tutaj, na naszej ziemi.

 Wróciliśmy popołudniu – Cergowa zdobyta, temat najstarszego zagłębia ropy naftowej i jego założyciela Ignacego Łukasiewicza zgłębiony, jesienią kolejny rajd. Serdecznie zapraszamy!!!