Derby dla Stali

Prestiżowy pojedynek rozstrzygnęli na swoją korzyść biało-niebiescy, którzy już w 6 minucie zaskoczyli Resoviaków. Nasz zespół przez niemal całą II połowę grał w osłabieniu (czerwona kartka dla Jakuba Wolańskiego) i – o dziwo – był wtedy dużo groźniejszy. Przy odrobinie szczęścia derby mogły się zakończyć zupełnie innym wynikiem. Niestety, piłka po strzale Kacpra Kojdra zatrzymała się na słupku…

Liga Makroregionalna Juniorów U-19
SMS Resovia – SMS Stal Rzeszów 0-2 (0-1)
0-1 Peda (6.), 0-2 Kędzior (75.)

SMS Resovia: Siryk – Grabowski (73. Mikrut), Kumorek (70. Tolmachov), Drozd, Wódz – Kałaska, Szymkiewicz, Wolański – Bomba (60. Podsiadły), Usarz, Kojder.

Komentarz trenera Macieja Jarosza:
 Gdyby już w pierwszej akcji Sebastian Usarz wykorzystał doskonałą okazję, obraz meczu byłby zapewne inny. Do siatki trafili jednak goście, w czym niespecjalnie im przeszkodziliśmy. Boli mnie tak łatwo stracona bramka.
 Jakkolwiek by nie spojrzeć, drużyna zareagowała dobrze. Nie spuściliśmy głów tylko próbowaliśmy odrobić straty. To my dyktowaliśmy warunki gry.
Nie zmieniła tego nawet druga żółta kartka dla „Wolana” w 50 minucie. Zachował się nieodpowiedzialnie, ale takie rzeczy w piłce się zdarzają.
 Grając w osłabieniu, przestaliśmy kalkulować. Zaatakowaliśmy odważniej, okazji na gola nam nie brakowało, bo to nie był tylko strzał w słupek, lecz kilka innych sytuacji. Niestety, kwadrans przed końcem Stal podwyższyła. Nie dysponujemy dobrą powtórką, ale wyglądało, że bramkę zdobyła ze spalonego.
 Piłkarsko nie wyglądamy źle, więc jeśli nie będziemy robić takich głupot jak w derbach, będziemy wygrywać. Liga dopiero ruszyła i wiele przed nami. Musimy ciężko trenować i patrzeć do przodu. Innej drogi nie ma!

Pozostałe wyniki i tabela

Następny mecz:
27.03. Górnik Łęczna – SMS Resovia