Boisko przy Konwiktorskiej 6 poloniści nazywają "Saharą". Z gorącego terenu Resoviacy wywieźli punkt, choć po pierwszej połowie wydawało się, że zrealizują plan maksimum.
Mecz miał swoją dramaturgię. W 25 minucie "Czarne Koszule" straciły gola i zawodnika, który wyleciał z boiska za obronę piłki ręką. Od 70 minuty siły się wyrównały, gdyż drugą żółtą kartkę otrzymał Damian Kotecki - sędzia uznał, że nasz kapitan próbował wymusić faul.
Centralna Liga Juniorów U17
Polonia Warszawa - PZU SMS Resovia 1-1 (0-1)
Damian Kotecki (25. - karny)
PZU SMS Resovia: Dziurgot - A. Zięba, Zybała, Mruk, Bobowski, Bryk (85. Pieprzowski), Kut (80. Woś), Piątek (55. Drelicharz), Ożóg (75. Urbański), Cieślak (55. Bigosiński), Kotecki.
Komentarz trenera ROLANDA KOWALCZYKA:
Przyjmujemy ten punkt z pokorą, choć czujemy ogromny niedosyt. Przed przerwą byliśmy stroną dominującą. Graliśmy z rozmachem, tworzyliśmy sytuacje i oddaliśmy mnóstwo strzałów. Do pełni szczęścia zabrakło skuteczności.
Chwila dekoncentracji w drugiej części kosztowała nas utratę gola. Piłka po rykoszecie wpadła do siatki, Filip Dziurgot nie miał szans na obronę. Szybko się otrząsnęliśmy z letargu, znowu byliśmy lepsi, ale wtedy sędzia ukarał Damiana Koteckiego. Ostatnie dwadzieścia minut to wymiana ciosów, która jednak nie przyniosła zmiany wyniku.
Chciałbym wyróżnić Jakuba Piątka, który zwłaszcza w pierwszej połowie rządził i dzielił w środkowej strefie. Oddał kilka groźnych strzałów i był naprawdę blisko zdobycia bramki.
Następny mecz:
PZU SMS Resovia - Hutnik Kraków
22.10 (sobota), godz. 12
Sztuczne boisko Resovii
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
dodatkowe zajęcia wyrównawcze
Czytaj więcej