4:3
STAL Rzeszów SMS RESOVIA
- To był bardzo dobry mecz z obu stron, oby więcej meczów rozgrywanych w takim tempie. Spotkanie było widowiskowe, szkoda jedynie rezultatu – mówił z niedosytem Maciej Jarosz, trener SMS Resovii.
STAL Rzeszów – SMS RESOVIA 4-3 (2-1)
Bramki dla Resovii: 0-1 Wędrocha (8.), 3-2 Kuczek (72.), 3-3 Kuczek (83.)
SMS RESOVIA: Czyż – Ziemnicki, Wódz (82. Wiernik), Mikuła (90. Matuszczak), Kumorek (78. Chuchro), Krzysztofek (72. Kijowski), Kojder (67. Kuczek), Kapłan, Dubniewicz, Wędrocha (58. Wójcik), Mikrut.
- Obie drużyny zawiesiły wysoko poprzeczkę, dlatego myślę, że wszystkim kibicom mógł się ten mecz podobać, bo było dużo jakości piłkarskiej i zawody mogły zakończyć się każdym wynikiem – kontynuuje opiekun „pasiaków”.
Biało-czerwoni jako pierwsi wyszli na prowadzenie. Kamil Wędrocha uderzył z 25 metrów, a futbolówka odbiła się od słupka i po interwencji bramkarza wpadła do siatki. Stal jeszcze przed przerwą odwróciła losy meczu, a na 20 minut przed końcem gry gospodarze prowadzili różnicą dwóch trafień. Resovia nie przestała atakować i szybko doprowadziła do remisu po golach Konrada Kuczka. Napastnik gości udowodnił, że piłka szuka go w polu karnym, gdzie dobrze przyjmując piłkę, oddał dwa bardzo dobre strzały, zdobywając w ten sposób dwie podobne bramki.
- Wydawało się, że jesteśmy w gazie i może popełniliśmy błąd, kiedy po bardzo ambitnej pogoni za wynikiem, gdy w końcówce za wszelka cenę chcieliśmy strzelić zwycięską bramkę, za bardzo się odkryliśmy i niestety, gdy wydawało się, że jesteśmy bliżsi zdobyci gola od rywali, Stal bezlitośnie wykorzystała to w ostatniej akcji meczu – mówi opiekun resoviaków.
Miejscowi zupełnie nieprawdopodobnie trafili do siatki. Strzał, a raczej dośrodkowanie z narożnika boiska zmieniło tor lotu, czym zaskoczyła Bartosza Czyża.
- Myślę, że jako zespół musimy nabrać jeszcze więcej doświadczenia i takiej mądrości w grze, a wtedy tych punktów będziemy tracić mniej, bo w tym momencie wygląda to w ten sposób, że grając naprawdę nieźle, popełniamy proste błędy w obronie, które skutkują stratą punktów. Uważam, że najbardziej potrzeba nam czasu. Pracujemy tak naprawdę niepełne 2 miesiące. Widać, że potrafimy fajnie grać, aczkolwiek robimy na tyle dużo błędów indywidualnych, że niestety często mecze nie kończą się po naszej myśli. Mam nadzieję, że im dłużej będziemy pracować, tym więcej będziemy nabierać zespołowego doświadczenia i mądrości, które pozwolą nam wygrywać takie mecze, jak ten ze Stalą – wnioskuje Maciej Jarosz.
W innych meczach:
Stal Stalowa Wola - UKS SMS Stal Mielec 1-4
SMS Jarosław – Karpaty Krosno 7-1
Siarka Tarnobrzeg – DAP Dębica 0-1
1. Siarka 12 pkt
2. Stal Rz. 10
3. DAP 10
4. SMS Jarosław 9
5. Karpaty 6
6. SMS RESOVIA 6
7. SMS Stal 6
8. Stal St. W. 0
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
dodatkowe zajęcia wyrównawcze
Czytaj więcej