17.01.2020 Kategoria: Kobieca Piłka
Od 9 do 13 stycznia szesnaście juniorek i dziewięć trampkarek SMS Resovii przebywało na Węgrzech w miejscowości Tiszaujvaros. Nasze piłkarki pod okiem trenerów Huberta Tutaka i Katarzyny Czyż realizowany przede wszystkim zadania motoryczne i taktyczne. Wraz z naszymi zawodniczkami i trenerami obecna była również Pani Zofia Fryc.
Resoviaczki pełną parą ruszyły dzień po zakwaterowaniu. W piątek odbyły dwa treningi na bardzo bobrze przygotowanej sztucznej płycie.
- Obiekty w Tiszaujvaros spełniały wszystkie potrzebne standardy do komfortowego treningu. Na miejscu mieliśmy również basen, halę i siłownię, z których korzystaliśmy. Ponadto obiekt dysponuje jeszcze trzema boiskami z naturalną nawierzchnią – mówi Hubert Tutak, trener juniorek SMS Resovii.
Trzeciego dnia pobytu resoviaczki udały się do Budapesztu, gdzie po stolicy Węgier naszą grupę oprowadzał przewodnik. W niedzielę rano „pasiaczki” rozegrały wewnętrzny turniej, a po południu zmierzyły się w sparingu z rówieśniczkami Nyiregyhazy Spartacus FC, pewnie wygrywając 7-2. Mecz rozegrano 4 × 30 minut.
- Zaprezentowaliśmy się z bardzo dobrej strony. Dużym plusem było to, iż w odpowiednim wymiarze czasu zagrały wszystkie dziewczyny. Realizujemy na zajęciach nowe rzeczy, głównie związane z budowaniem ataku. Trochę inaczej też chcemy się bronić, dlatego fajnie, że graliśmy sparing, bo to, czego się uczymy, znalazło swoje pozytywnie przełożenie w tej grze kontrolnej – cieszy się Hubert Tutak.
W sparingu obok juniorek zagrały także ich młodsze koleżanki, które pojawiły się na placu gry w drugich 60 minutach. Nasze zespoły zakończyły obóz następnego dnia treningiem na hali, a w drodze powrotnej ekipa SMS-u zatrzymała się w Miszkolcu, korzystając z miejscowych basenów termalnych.
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
dodatkowe zajęcia wyrównawcze
Czytaj więcej