Kamil Kucz: Stosuję się do planu

Na naszych łamach przepytywaliśmy już różnych uczniów z kilku roczników, ale jeszcze nie gościł tu nikt z 7 klasy SP SMS Resovia. Nadrabiamy zaległości i opisujemy domowy trening Kamila Kucza, zawodnika zespołu U-14.

- Wstaję rano około 8. Dzień zaczynam od śniadania, następnie przystępuję do realizacji zaplanowanych ćwiczeń. Nasz trener Mateusz Świder początkiem każdego tygodnia przekazuje nam informacje, odnoście treningu, jaki mamy zrobić w dany tydzień. Oczywiście stosuję się do tego planu – streszcza i zaznacza Kamil Kucz.

- Jednego dnia robię trening motoryczny, a co drugi dzień wykonuję trening piłkarski, na który przeważnie składają się Ball Mastery. Na weekendy czasem dostajemy zadanie, aby przygotować prezentację o tematyce piłkarskiej. Trener podaje nam temat, a wykonaną pracę przesyłamy mu na maila – informuje gracz trampkarzy młodszych.

Nowością dla Kamila jest filmowe dokumentowanie swoich zajęć. Od niedawna uczeń SMS-u nagrywa własne jednostki treningowe i przesyła je szkoleniowcowi do analizy.

- Trener zobowiązał nas do nagrywania swoich treningów. Z zajęć motorycznych filmuję jedną serii z każdego ćwiczenia. Jeśli chodzi o Ball Mastery, wysyłam dwa lub trzy filmiki dowolnego ćwiczenia – mówi zawodnik „pasiaków”, który niestety nie ma odpowiedniego komfortu realizowania treningu piłkarskiego.

- Mieszkam w bloku, a w obecnej sytuacji ciężko wyjść na zewnątrz. Na początku wychodziłem na orlik prawie codzienne, lecz gdy weszły nowe ograniczenia, zacząłem trenować z piłką w domu. Rodzice troszeczkę mnie upominają, że robię to w pokoju, ale nie są źli – dopowiada nasz uczeń, mieszkający na co dzień w Nowej Sarzynie, gdzie nim trafił pod skrzydła SMS Resovii, reprezentował barwy miejscowej Unii.

Aby indywidualny trening był zrealizowany dobrze, trzeba poświęcić mu określoną liczbę czasu. A przecież jest również nauka i inne obowiązki.

- Trening motoryczny schodzi mi trochę dłużej, bo mamy też różne zalecane przerwy po ćwiczeniach, więc trenuję około godziny dwudziestu minut. Oprócz zaleceń trenera dodaję też trochę swoich ćwiczeń siłowych. Ball Mastery ćwiczę około godziny – zdradza Kamil, mówiąc, że bardziej woli zajęcia z piłką, ale jak przekonuje, trening siłowy także jest fajny.

- Troszkę się już w domu nudzi – przyznaje nasz zawodnik, ale i z nudą daje sobie radę.

- Często rozmawiam przez telefon ze znajomymi, bo nie możemy się zobaczyć, więc chociaż w taki sposób podtrzymamy kontakt. Poza tym lubię też oglądać telewizję – podsumowuje prawy obrońca SMS Resovii.