Jesienią 5-0, wiosną 5-1. Piłkarze Sokoła z pewnością nie będą chcieli wracać wspomnieniami do konfrontacji z rezerwami Resovii.
Lider przyjechał do Sokołowa Małopolskiego jak po swoje. Techniką czarowali Bruno Garcia i Dawid Pieniążek czyli ofensywni piłkarze 1-ligowca z Rzeszowa.
W drugiej połowie doszło do niecodziennej sytuacji: sędzia przerwał mecz na kilka minut, gdyż "padało i wiało". Trąby powietrznej nad Sokołowem nikt jednak nie zauważył.
Klasa Okręgowa Rzeszów
TG Sokół Sokołów Małopolski - PZU SMS Resovia II 1-5 (1-2)
Kacper Szymkiewicz (4.), Bruno Garcia (12.), Bruno Garcia (51. - karny), Kacper Szymkiewicz (60.), Filip Mikrut (81.)
PZU SMS Resovia II: Grabowski (66. Olko) - Faron, Bąk, Modrzejewski (61. Ostrowski), Rębisz, Bielenda, Pirnach (59. Ceci), Mikrut, Szymkiewicz (73. J. Wiktorek), Bruno Garcia (65. Karcz), Marciniec (46. Pieniążek).
Komentarz trenera ROMANA BORAWSKIEGO:
Dobrze weszliśmy w mecz, po 12 minutach było już 2-0. Przeciwnik odgryzał się na tyle, na ile mógł, ale generalnie kontrolowaliśmy wydarzenia.
Przyjemnie patrzyło się na grę chłopaków. Dawid Pieniążek wszedł po przerwie i praktycznie zanotował trzy asysty. Kacper Szymkiewicz zdobył bramkę w nietypowy sposób, klatką piersiową. Z kolei MVP pierwszej części był Bruno Garcia. Wygłodniały gry Brazylijczyk napędzał nasze akcje i dwukrotnie trafił do siatki. Zresztą goli mogło być więcej, jednak w kilku sytuacjach zawodnicy podeszli do sprawy zbyt nonszalancko.
W składzie pojawiło się więcej młodzieży, niż w pierwszym meczu z Orłem. Chłopaki udowodnili, że są pod grą i można na nich polegać. Oby tak dalej.
Następny mecz:
PZU SMS Resovia II - Błażowianka Błażowa
Sobota (1.04), godz. 11
Sztuczne boisko Resovii
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
dodatkowe zajęcia wyrównawcze
Czytaj więcej