Kolejne pudło z "11" metrów...

 Resoviackie rezerwy wróciły z Przeworska na tarczy, choć gdyby w 5 minucie Kamil Radulj trafił z 11 metrów, mecz mógłby się potoczyć inaczej. Rzuty karne w tej drużynie wykonują najbardziej doświadczeni zawodnicy i trudno uwierzyć, że z 4 prób wykorzystali tylko jedną...
 Są i pozytywne informacje: grono piłkarzy SMS Resovia, którzy zadebiutowali na poziomie 4️ ligi, powiększyło się o juniorów młodszych - Kacpra Zbyradowskiego i Mateusza Cygana z rocznika 2004 oraz Bartosza Pikułę z rocznika 2005

4 LIGA PODKARPACKA

MKS Orzeł Przeworsk - SMS Resovia II 2-0 (1-0)

SMS Resovia II: Daniel - Rusinek, Chuchro (60. Zbyradowski), Piestrak (83. Pikuła), Ostrowski (77. Ząbkowicz), Feret, Tolmachov (60. Cygan), Radulj, Sypek (46. Sowa), Bomba (46. Szymkiewicz), Dziubiński.

Komentarz trenera ADAMA BUKAŁY:
 Zacząć trzeba oczywiście od zmarnowanego rzutu karnego, ale w 1 połowie mieliśmy też kilka innych bardzo dobrych sytuacji do strzelenia gola. Żadnej nie wykorzystaliśmy, a gdy Orzeł objął prowadzenie, zajął się obroną wyniku i z minuty na minutę było nam coraz trudniej pod jego bramką.
 Mam duży niedosyt, jeśli chodzi o postawę piłkarzy-seniorów, którzy nie wzięli odpowiedzialności za wynik na swoje barki, nie dali w tym meczu impulsu. Szczerze mówiąc: to niedopuszczalne.
 Podziękowania należą się za to trenerowi Romanowi Borawskiemu, który "oddał" nam kilku juniorów młodszych i właśnie z tak młodą ekipą kończyliśmy dzisiejsze spotkanie.
 Porażka sprawia, że trudno się uśmiechnąć, ale muszę powiedzieć, że miło było wrócić do Przeworska, gdzie grałem i jestem przyjmowany z sympatią. Mam nadzieję, że Orzeł utrzyma się w 4 lidze.

Pozostałe wyniki i tabela

Następny mecz:
SMS Resovia II - Klub Sportowy Ekoball STAL SANOK
Niedziela, 23 maja, godz. 14