Lepsi (znowu) od "Stalówki"

 Tuzin - tyle goli w tym sezonie piłkarze SMS Resovia II wbili rezerwom Stali Stalowa Wola.
 Sobotni mecz rozpoczął się dla biało-czerwonych wybornie - już po kwadransie prowadzili bowiem 2-0.
 Krasne, gdzie wiosną nasza drużyna występuje w roli gospodarza, jest natomiast przekleństwem dla strzelających rzuty karne. Przeciwko Stali II Mielec spudłował Jarosław Czernysz, teraz "11" nie wykorzystał Wojciech Daniel. Co ciekawe - obaj uderzali na tą samą bramkę...

4 LIGA PODKARPACKA

SMS Resovia II - Stal Stalowa Wola II 3-0 (2-0)
1-0 Mikołaj Sypek (11.), 2-0 Jarosław Czernysz (15.), 3-0 Szymon Feret (56.)

SMS Resovia II: Daniel (60. Siryk) - Sypek, Chuchro, Piestrak, Ostrowski - Feret, Tolmachov (68. Wiernik), Krzysztofek (60. Bomba), Sowa (46. Gnap), Czernysz - Podsiadły (78. Ząbkowicz).

Komentarz trenera Adama Bukały:
 Doceniłbym drużynę jako kolektyw. Tak powinniśmy wyglądać w każdym meczu - niedociągnięcia nadrabialiśmy charakterem, chłopaki sobie pomagali. Nie było dla nich straconych piłek.
 Spotkanie dobrze się ułożyło, szybko zdobyliśmy dwa gole, ale trzeba zauważyć, że pomogliśmy szczęściu. Zupełnie inaczej niż przed tygodniem w Kolbuszowej, gdzie tej ambicji jednak nie zademonstrowaliśmy.
 Dopisaliśmy 3 punkty, ale nie spoglądam w tabelę i nie analizuję tego, co się może wydarzyć. Do każdego meczu w 4 lidze podchodzimy jak do tego kluczowego. Świetną sprawą jest to, że młodzi zawodnicy mają okazję zdobywać szlify, grając na poziomie seniorskim. Wielu z nich pokazuje się z bardzo dobrej strony, tak jak przeciwko "Stalówce" uczynili to Oskar Sowa i Łukasz Ostrowski.

Pozostałe wyniki i tabela

Następny mecz:
MKS Orzeł Przeworsk - SMS Resovia II
Środa, 19 maja, godz. 17