Łukasz Ostrowski: Z reguły dominuje technika

Czy permanentny samodzielny trening nie stał się nużący dla Łukasza Ostrowskiego, ucznia 1 klasy LO „Czerwonej” SMS Resovia i gracza drużyny U-16 biało-czerwonych? Bynajmniej.

- Staram się wstawać wcześnie, żeby nie wejść w rutynę późnego zaczynania zajęć. Co drugi dzień idę na pobliską bieżnię zrobić poranny rozruch, potem korzystam z internetowych transmisji SMS Resovia, a co dwa, trzy dni, chodzę osobno na boisko, aby poruszać się z piłką. Robię Ball Mastery, strzały, z reguły dominuje technika – przybliża swój trening Łukasz.

- Biegam około 10 km i przeznaczam na to około godzinę. Przy bieżni jest również małe boisko trawiaste, ale da się na nim grać. Natomiast, gdy ktoś jest na murawie, odpuszczam piłkarskie zajęcia i biegam, czekając, aż będę mógł swobodnie potrenować – dodaje zawodnik „pasiaków”, który codzienne wytyczne do zajęć dostaje od swojego trenera opiekuna Pawła Młynarczyka.

Na przemian z joggingiem, resoviak około półtorej godziny jeździ na rowerze. Łukasz nie odpuszcza również weekendów.

- Na weekendach także trenuję i wtedy robię swój trening. Wykonuję wówczas ulubione ćwiczenia siłowe. Oglądam też na YouTube treningi różnych trenerów przygotowania motorycznego. Nad tym wszystkim pracuję w domu, wykorzystując choćby odpowiednie przyrządy, jak kettle, gumę oporową czy gryf – tłumaczy skrzydłowy SMS Resovii.

16-latek, ponadto bardzo ciekawie spędza wolny czas, w który angażuje swoich najbliższych.

- Z rodziną bardzo lubimy zagrać w gry planszowe lub karty. Gramy przeważnie każdego wieczora. Dodatkowo w wolnej chwili zajmuję się programowaniem i ciągle próbuje nauczyć się czegoś nowego w tym fachu – opowiada Łukasz Ostrowski.