Miłe złego początki

 Derby Rzeszowa w CLJ U15 zaczęły się od fajnej akcji Resoviaków, wykończonej precyzyjnie przez Stanislava Kuzmarova.
 W pierwszej połowie obie drużyny grały odważnie i stwarzały sporo okazji. Jednak tuż przed końcem Filip Jaworski musiał ratować zespół faulem, obejrzał drugą żółtą kartkę i stało się jasne, że druga część - toczona w afrykańskim skwarze - będzie dla gospodarzy nie lada wyzwaniem.
 Pasiaki broniły się dzielnie, grając z ogromnym poświęceniem. Nagrody jednak nie było - sześć minut przed ostatnim gwizdkiem arbitra, Stal wykorzystała "jedenastkę" i punkty pojechały do biało-niebieskiej części Rzeszowa.

Centralna Liga Juniorów U15

PZU SMS Resovia Rzeszów - Stal Rzeszów 1:2 (1:0)
Bramki: 1-0 Stanislav Kuzmarov (4.), 1-1 Kamil Sieczkowski (51.), 1-2 Kacper Cecuła (74.- karny)

PZU SMS Resovia: Proczek - Jaworski, Pelc, Rzeźnik, Stachowicz, Kuzmarov (41. Ruszała), Szczerba (47. Lib), Cyrulik (64. Halwa), Lis (77. Kruczek), Kulig (77. Kowal), Stabryła (41. Tenderenda).

Komentarz trenera MICHAŁA KACHNIARZA:
 Grając 11 na 11 mieliśmy bonus w postaci napastnika. Gdy odbieraliśmy piłkę, byliśmy bardzo groźni, bo szybki Norbert Stabryła mocno dawał się we znaki obrońcom Stali. Na drugą połowę wyszliśmy bez atakującego, gdyż celem była obrona wyniku. Prawie się nam udało, chłopcy walczyli z ogromnym poświęceniem. Dlatego tak bardzo boli bramka stracona w ostatnich fragmentach.
 Kultura gry była po stronie Stali, lecz prawda jest taka, iż rywale zagrażali nam głównie po dośrodkowaniach. Na pewno można było się pokusić o korzystniejszy rezultat...Jednak gołym okiem widać, jak nasza drużyna rośnie. Mieliśmy plan i byliśmy blisko, aby go zrealizować. Naprawdę możemy się w tej lidze mierzyć z każdym i napsuć krwi czołowym drużynom. W sobotę jedziemy do Krakowa na mecz z Garbarnią. Zaczynają się spotkania o być albo nie być. Liczę, że zapunktujemy!

Następny mecz:
Garbarnia Kraków - PZU SMS Resovia
Sobota (16.09), godz. 11.00

fot. Paweł Golonka (resoviacy.pl)