1:0
SMS RESOVIA GARBARNIA KRAKÓW
W meczu pełnym męskiej walki i emocji, decydująca okazała się akcja z początku pierwszej połowy. Resoviacy objęli prowadzenie, którego już nie oddali. Tym samym zrewanżowali się “Brązowym” za porażkę w Krakowie.
SMS RESOVIA – GARBARNIA Kraków 1-0 (1-0)
Bramka dla Resovii: Basznianin (16).
SMS RESOVIA: Adamski – Sowa, Mac (89. Chwałka), Mastaj, Sypek, Kurek, Wilczak, Obłoza (67. Lubera), Leśniak (64. Łaski), Szafar – Basznianin.
Pierwsi bramkę mogli zdobyć goście, ale w zamieszaniu powstałym pod polem karnym SMS Resovii nie znalazł się nikt, kto postawiłby kropkę nad “i”. Odpowiedź “pasiaków” była zabójcza, a akcja Krystiana Basznianina palce lizać! Napastnik zamarkował uderzenie, kładąc obrońcę Garbarni na ziemię, poradził sobie z drugim rywalem i posłał piłkę do siatki. Strata bramki pobudziła gości, którzy zagrażali głównie po stałych fragmentach gry. Po przerwie zmieniło się o tyle, że “Brązowi” poczęli zawiązywać niebezpieczne akcje.
– Mieli dwie “setki”, na szczęście nie trafili w bramkę – relacjonował Szymon Dusza, trener SMS Resovia.
Jego zespół też nie próżnował.
– Kilka razy wyszliśmy z groźną kontrą, brakowało jednak wykończenia. Generalnie był to zacięty i wyrównany mecz, a wynik mógł być inny – przyznał opiekun gospodarzy, którzy w niedzielę udadzą się w 250-kilometrową trasę do Radzynia Podlaskiego.
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
dodatkowe zajęcia wyrównawcze
Czytaj więcej