To nie był dzień juniorów PZU SMS Resovia. Rzeszowianie myślami byli już chyba na wakacjach, za to goście walczyli o każdy metr boiska, bo tylko zwycięstwo przedłużało ich szanse na utrzymanie się w lidze. Jak się później okazało, wygrana przy Wyspiańskiego nic im nie dała.
Nasz zespół powinien strzelić honorowego gola, lecz nawet wykorzystanie rzutu karnego okazało się w sobotę zadaniem ponad siły...
Klasa Okręgowa Rzeszów
PZU SMS Resovia - KS Stobierna 0-4 (0-1)
PZU SMS Resovia II: Chlipała - Kowalski, Fronk (46. Matuszczak), Penkala, Jakim (55. Śliwa), Rusinek, Mikuła, Boś (65. Cwynar), Rożek, Boruta, Juda (85. Kiryluk).
Komentarz trenera TOMASZA KUNICKIEGO:
Zagraliśmy poniżej oczekiwań. Niepotrzebny błąd indywidualny, który zdarzył się zawodnikowi będącemu ostatnio ostoją naszej defensywy, zaważył na przebiegu spotkania.
W drugiej połowie zmieniliśmy ustawienie na bardziej ofensywne, co stworzyło wolne przestrzenie dla rywali. Stobierna potrafiła wyjść z kontratakami i skończyło się dla nas bolesnym 0-4. Duże znaczenie miały nasze liczne problemy kadrowe, wielu zawodników musiało wystąpić na obcych sobie pozycjach.
Oczywiście słabszy mecz nie może wpłynąć na ogólną ocenę, dlatego chciałem podziękować chłopakom za cały sezon. Gratuluję im przemiany w drugiej rundzie, kiedy wielokrotnie udowadniali, że stać ich na bardzo wiele. To duża sprawa - utrzymać się w rozgrywkach seniorskich, grając juniorskim składem. Brawo panowie!
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
dodatkowe zajęcia wyrównawcze
Czytaj więcej