Nadzieja zgasła po przerwie

 W poszukiwaniu punktów potrzebnych jak tlen, juniorzy PZU SMS Resovia wybrali się do warszawskiego Tarchomina. Do przerwy mieliśmy nadzieję na przełamanie fatalnej serii porażek, bo "Pasiaki" grały dobrze i prowadziły 1-0. W drugiej połowie do głosu doszli jednak rozpędzeni wiosną gospodarze, którzy strzelili trzy gole.

Centralna Liga Juniorów U17

Escola Varsovia - PZU SMS Resovia 3-1 (0-1)
Jakub Zybała (14.)

PZU SMS Resovia: Dziurgot - Pieprzowski (85. Suwała), Zybała, Czapniewski, Bobowski, Drelicharz, Bigosiński (80. Urbański), F. Zięba (80. Woś), Ciszek (60. Bryk), Kotecki (60. Szabłowski), Świerlikowski (60. Cieślak).

Komentarz trenera ROLANDA KOWALCZYKA:
 Zespół włożył bardzo dużo serca w ten mecz i zostawił wiele zdrowia na boisku. Zaczęliśmy mocnym uderzeniem, zdobywając bramkę po rzucie rożnym - dobrze w polu karnym zachował się Kuba Zybała. Przez długi okres czasu dyscypliną taktyczną i chęcią wyprowadzania kontrataków utrzymywaliśmy jednobramkowe prowadzenie, jednak na skutek zmęczenia przeciwnik ścisnął nas w mocnej defensywie i zdobył bramki.
 Dobrym impulsem do dalszej walki był obroniony rzut karny przez Filipa Dziurgota, jednakże graliśmy wtedy już bez Karola Drelicharza, który dostał czerwona kartkę. Przeciwnik złapał wiatr w żagle i po kontrze zdobył bramkę która zamknęła mecz.

Pozostałe wyniki i tabela

Następny mecz:
PZU SMS Resovia - Jagiellonia Białystok
Sobota (1 kwietnia), godz. 14
Sztuczne boisko Resovii