Nowe rozdanie w kobiecej Resovii

Występująca w 1 Lidze Kobiet Resovia powołała do życia nowy zarząd. Pojawiły się zagraniczne zawodniczki i stypendia.

Prezesem sekcji kobiet został Jan Bieńkowski, niedawny sternik piłkarzy Apklan Resovii. Wiceprezesami są: Leszek Ochab i Zbigniew Bednarz, sekretarzem Sabina Wargacka-Sitek, a skład 5-osobowego zarządu uzupełnia trener Paweł Szurgociński. Bednarz, Wargacka-Sitek i Szurgociński to osoby związane od lat z kobiecym futbolem Resovii, Bieńkowski i Ochab działali ostatnio w sekcji piłki nożnej CWKS Resovia.

To ruch przemyślany, mający na celu sprofesjonalizowanie 1-ligowca. Pierwsze efekty już są – w drużynie pojawiły się piłkarki z zagranicy: Finka Elin Lindström oraz Białorusinki Kamilla Butkevich i Hanna Kizhnerava. Znalazły się też pieniądze na wynagrodzenie zawodniczek. – Na razie są to skromne stypendia, ale od czegoś trzeba zacząć. Chcemy wzmocnić drużynę dwoma-trzema klasowymi piłkarkami, żeby jeszcze mocniej naciskać na czołówkę. Wszystkie działania prowadzą do jednego celu: awansu do Ekstraligi – tłumaczy Jan Bieńkowski, który funkcjonował już w piłce nożnej mężczyzn, badmintonie i koszykówce. – Cóż, kobiecy futbol w Polsce prężnie się rozwija. TVP Sport zaczął pokazywać mecze Ekstraligi. Mam nadzieję, że Resovia wkrótce dołączy do najlepszych.
- Nie jesteśmy w sekcji kobiet przez przypadek. Myśleliśmy o tym, odkąd pojawiliśmy się w Resovii – dodaje Leszek Ochab.
Trener Paweł Szurgociński nie ma wątpliwości, że sprawy idą w dobrym kierunku. – Dziewczyny przekonują się, że piłka zaczyna być czymś więcej, niż dodatkiem do codziennych zajęć. Chcę też podkreślić rolę Szkoły Mistrzostwa Sportowego Resovia. Jej uczennice grają w seniorskim zespole i wciąż taką szansę będą dostawać - zapewnia.

Tomasz Szeliga