Nie pomogły dwie bramki byłego wiślaka Dawida Pieniążka - juniorzy młodsi SMS Resovia okazali się słabsi od "Białej Gwiazdy".
Nasz zespół odrobił dwubramkową stratę, lecz potem nie ustrzegł się błędów i wrócił z Myślenic na tarczy.
Inna sprawa, że biało-czerwonym fortuna dziś nie sprzyjała. Obrona się posypała (brak chorego Bartka Pikuły, złamany palec Mikołaja Modrzejewskiego), a przy stanie 3-2 sędzia podyktował przeciwko nam kontrowersyjnego karnego.
Centralna Liga Juniorów U17
Akademia Piłkarska Wisły Kraków - SMS Resovia 5-2 (2-1)
Pieniążek 2 (33., 51.)
SMS Resovia: Olko - Zięba, Modrzejewski (76. Bulik), Stępak, Szymański, Rębisz, Szpojnarowicz (46. Maćkowiak), Sowa (68. Ożóg), Bielenda, Pieniążek, Marciniec.
Komentarz trenera ROMANA BORAWSKIEGO:
Możemy czuć rozczarowanie. Wynik nie odzwierciedla boiskowych wydarzeń, choć w sumie zapłaciliśmy za swoją niefrasobliwość. Dość powiedzieć, że w pierwszej połowie prowadziliśmy grę, a po dwóch strzałach (sic!) gospodarzy, przegrywaliśmy 0-2.
Gdy Dawid trafił na 2-2 wydawało się, że sprawy nabierają właściwy dla nas obrót. Niestety, nie cieszyliśmy się zbyt długo. "Modrzej" musiał zejść, straciliśmy też gola z karnego, co do oceny którego mamy wątpliwości.
To trudny czas dla drużyny, wielu chłopaków zmaga się z chorobami i nie trenuje regularnie. Zrobimy jednak wszystko, by w następnym meczu u siebie zdobyć wreszcie 3 punkty i złapać oddech.
Następny mecz:
SMS Resovia - Hutnik Kraków
Środa (13.04), godz. 16.45
Sztuczne boisko Resovii
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
dodatkowe zajęcia wyrównawcze
Czytaj więcej