12.08.2021 Kategoria: Kobieca Piłka, Liceum, Mecze, Rzeszowska Burska Szkolna, Szkoła podstawowa
Początek sezonu zbliża się wielkimi krokami - już w niedzielę 1-ligowe piłkarki Arini Resovii zmierzą się na wyjeździe z częstochowską Skrą. Jakie to będą rozgrywki?
Zapraszamy na rozmowę z PAWŁEM SZURGOCIŃSKIM, trenerem Resoviaczek.
SMS Resovia: - Okres przygotowawczy za wami. Udało się zrealizować wszystkie zakładane cele?
Paweł Szurgociński: - Podczas przygotowań trenowało bardzo wiele zawodniczek, również kilka nowych lub tych, które niedługo do nas dołączą. Dlatego też jednym z głównych celów była praca nad zgraniem piłkarek oraz poszczególnych formacji. Oprócz tego skupialiśmy się na aspektach motorycznych i kondycyjnych. Wprowadziliśmy także kilka nowych zagadnień stricte taktycznych.
- Czy coś wyróżniało ten okres przygotowawczy?
- Nowością były zajęcia z trenerem mentalnym. To dla dziewczyn było bardzo ciekawe doświadczenie i myślę, że miało dla nich wielką wartość. Aspekty psychologiczne są wyjątkowo istotne i mamy nadzieję, że praca nad nimi przyniesie wymierne efekty w postaci naszej dobrej postawy na pierwszoligowych boiskach.
- Zwieńczeniem fazy przygotowawczej były mecze sparingowe. Rozegraliście cztery spotkania. Bilans: 2 wygrane, 2 porażki. W trzech z tych spotkań zagraliście przeciwko ekipom z Ekstraligi. Jak oceni Pan występy swoich podopiecznych?
- Warto podkreślić, że w każdym z tych meczów dziewczyny zaprezentowały to, co chcieliśmy zagrać z danym przeciwnikiem. Budujące jest z pewnością zwycięstwo 5-3 z beniaminkiem Ekstraligi – Tarnovią, choć pragnę zaznaczyć, że najważniejsze były dla nas założenia taktyczne, a nie same rezultaty. Podsumowując – uważam, że świetnie przepracowaliśmy okres przed startem ligi i jesteśmy gotowi, by rozpocząć walkę o ligowe punkty.
- Jest Pan zatem zadowolony z realizacji pomysłu o meczach sparingowych z ekstraklasowymi rywalami?
- Tak, oceniam to zdecydowanie na plus. Szkoda nierozegranego meczu z UJ Kraków, ponieważ myślę, że to byłaby to dla nas również bardzo cenna lekcja. Walka z silniejszymi rywalami pozwoliła nam na wypracowanie pewnych mechanizmów i myślę, że też niejako zahartowała, dzięki czemu przystąpimy do walki o punkty w pierwszej lidze z jeszcze większą mocą i sprawniej będziemy reagować w sytuacjach kryzysowych.
- Początek nowego sezonu to również transfery. Co może powiedzieć Pan o działaniach poczynionych na tej płaszczyźnie?
- Przede wszystkim bardzo cieszę się z tego, że została utrzymana kadra, która występowała w poprzednim sezonie, ponieważ oznacza to, że dziewczyny zadowolone są z funkcjonowania klubu i chcą być jego częścią. Oprócz tego jeszcze przed sezonem dołączyły do nas Aleksandra Misiak oraz Wiktoria Aumiiller. Trenowały z nami także cztery inne zawodniczki, które dołączą do zespołu Resovii czyli: Alona Komanda, Martyna Strasińska, Aleksandra Czubat, Wiktoria Rostecka. Pozostało nam jeszcze sfinalizować wszystkie formalności.
- Start sezonu zbliża się wielkimi krokami. Znaczenie odgrywać będzie z pewnością wypracowana forma, ale i dyspozycja fizyczna. Czy wszystkie zawodniczki są zdrowe i gotowe na ligowe wyzwania?
- Każdy okres przygotowawczy cechuje się tym, że zdarzają się urazy. Jedne były lekkie, drugie trochę cięższe. Na tę chwilę nie wszystkie zawodniczki są zdrowe, natomiast w pierwszym meczu na pewno wystąpi optymalny skład.
- A więc jak nastawienie przed pierwszym spotkaniem? Skra Częstochowa już rozpracowana?
- Rywala znamy, bo mierzyliśmy się z nim kiedyś w Pucharze Polski, od tamtego meczu minęło jednak sporo czasu, więc to będzie całkowicie inne spotkanie. Przeciwnik jest jednak na tyle rozpracowany, że przed tym pojedynkiem będziemy spokojni o nasze przygotowanie taktyczne i mamy nadzieję, że zdobytą wiedzę wykorzystamy na boisku.
- Na koniec nie pozostaje nic innego, jak zapytać o założenia na ten sezon? Znów zamierzacie jasno mówić o awansie do Ekstraligi?
- Przeprowadziliśmy z dziewczynami rozmowę na ten temat i cel stawiamy sobie jeden. Chcemy rywalizować na najwyższym poziomie. Pragniemy awansować do ekstraklasy i właśnie o to będziemy walczyć w tym sezonie. Podczas trwania rozgrywek chcemy jednak skupiać się na poszczególnych spotkaniach i krok po kroku realizować postawione sobie wyzwania.
Rozmawiała Karolina Głodowska
ARINI RESOVIA - JESIEŃ 2021
Bramkarki: Alicja Barszcz, Kamila Butkevich, Aleksandra Byczek.
Obrończynie: Wiktoria Bury, Katarzyna Czyż, Agata Dąbrowska, Wioletta Florek, Klaudia Gajdur, Alona Komanda, Karolina Kurasz, Aleksandra Niemczycka, Wiktoria Rostecka, Weronika Wodzińska.
Pomocniczki: Karolina Bednarz, Wiktoria Bukowiec, Aleksandra Czubat, Alicja Dańko, Patrycja Łach, Magdalena Marszał, Aleksandra Michalska, Aleksandra Misiak, Izabela Mroczka, Natalia Paterek, Martyna Strasińska.
Napastniczki: Wiktoria Aumiiller, Gabriela Kaput, Elin Lindstrom.
SZTAB SZKOLENIOWY
I trener - Paweł Szurgociński
asystent - Sabina Wargacka-Sitek
trener bramkarek - Dawid Świder
trener mentalny - Przemysław Worwa
kierownik drużyny - Zbigniew Bednarz
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
dodatkowe zajęcia wyrównawcze
Czytaj więcej