Paweł Szurgociński: Teraz liczy się tylko pierwszy mecz

Paweł Szurgociński: Teraz liczy się tylko pierwszy mecz

Okres przygotowawczy obfitował w wiele wydarzeń. Arini Resovia intensywnie trenowała, rozgrywała sparingi i testowała nowe zawodniczki. Działo się więc także na rynku transferowym.

O tym wszystkim i o wielu innych sprawach porozmawialiśmy przed startem rundy wiosennej z trenerem 1-ligowej Arini Resovia, Pawłem Szurgocińskim.

Na inaugurację rzeszowianki zagrają ze Skrą Częstochowa. Spotkanie odbędzie się w Rzeszowie w niedzielę 6 marca. Pierwszy gwizdek o 14:45.

SMS Resovia: - Trudno zacząć od innego tematu, niż wojna w Ukrainie. Zawodniczka Arini Resovia Alona Komanda zaangażowała się w pomoc, klub urządził zbiórkę najpotrzebniejszych artykułów.

Paweł Szurgociński: - Tak, działamy w tej trudnej sytuacji. Wszystkie niezbędne informacje można znaleźć na naszym profilu w social mediach: co najbardziej jest potrzebne i jak tę pomoc nieść. Współpracujemy w tym zakresie z Parafią pw. św. Józefa Kalasancjusza. Zachęcam, aby na bieżąco śledzić publikowane informacje.

- Przejdźmy do piłki nożnej. Okres przygotowawczy dobiegł końca. Jaki to był czas?

- Było intensywnie. Zwiększyliśmy liczbę jednostek treningowych. Oprócz tego rozgrywaliśmy mecze sparingowe. W pierwszym etapie mieliśmy kłopoty ze sferą mentalną podczas pojedynków. Przezwyciężyliśmy jednak te problemy i mniej więcej w połowie zaczęło wyglądać to dobrze. Cieszą z kolei wygrane na koniec tego okresu. Co prawda były to zwycięstwa nad zespołami z niższych lig, ale to też trzeba umieć wykorzystać.

- Wyniki w meczach sparingowych to jedno. Drugie to cele treningowe i szkoleniowe. Zrealizowaliście założenia w tym obszarze?

- W pierwszym miesiącu skupiliśmy się na nowym ustawieniu w grze defensywnej. Trafiliśmy jednak na bardzo dobrych rywali i w samych wynikach trudno było dopatrzeć się efektów. Natomiast podczas późniejszej analizy wideo zauważałem, że te rzeczy działały, ale wymagają szczegółowego dopracowania. To, jak wyjdziemy na danego przeciwnika będzie zależało od dyspozycji zespołu w danym mikrocyklu.

- Kiedy rozmawialiśmy przed rozpoczęciem okresu przygotowawczego, mówił pan, że nie wszystkie zawodniczki będą mogły trenować. Jak wygląda sytuacja teraz?

- Klaudia Gajdur dopiero kilka dni temu zaczęła lekkie treningi bez piłki, do pełnej dyspozycji wróci może w okolicach kwietnia. Karolina Bednarz pracowała indywidualnie, ale niestety nadal nie jest gotowa do gry. Podczas przygotowań poważnej kontuzji doznała także Patrycja Łach. Na pewno nie zobaczymy jej na wiosnę.

- Czy mimo to udało się zbudować pewny pierwszy skład, który już w niedzielę wyjdzie zainaugurować rundę wiosenną?

- W przypadku Karoliny wiedzieliśmy, że nie będzie gotowa na start rundy, więc od początku przygotowywaliśmy się do gry z kim innym. Z kolei Patrycja wypadła niespodziewanie ale zawodniczki są przygotowane żeby zastępować każdą koleżankę.

- W przerwie między rundami prowadziliście także rozmaite działania transferowe. Jakie są tego efekty?

- Do naszego zespołu dołączyła Iga Karpińska z Unii Lublin, która będzie grać w obronie. Porozumieliśmy się zarówno z zawodniczką, jak i klubem. Iga trenowała z nami już od początku stycznia. Do kadry pierwszego zespołu włączona została również Paulina Harko z zespołu juniorek U17. Umowy nie przedłużyła z kolei Kamila Butkevich.

- Wyjaśniła się ostatecznie kwestia miejsca Arini Resovii po rundzie jesiennej. Zespół zajmuje 4. miejsce i traci do lidera zaledwie 6 punktów. To chyba dobra pozycja startowa do walki na wiosnę?

- Fakt, jest korzystna, ale nie patrzymy w tabelę – może zaczniemy to robić w maju. Liczy się dla nas jedynie pierwszy mecz, ponieważ to spotkanie da nam odpowiedzi na bardzo wiele pytań.

- W takim razie kilka słów o tym meczu. Już 6 marca zagracie ze Skrą Częstochowa. Jaki macie plan na to spotkanie?

- Znamy rywala i wiemy o jego mocnych stronach, więc będziemy grać tak, by je wyeliminować. Najważniejsze jest jednak to, co my pokażemy na boisku i na tym się koncentrujemy. Nie będę jednak zdradzał szczegółów. Jeśli ktoś chce zobaczyć nas w akcji, serdecznie zapraszam na mecz!

Rozmawiała: Karolina Głodowska

1 LIGA KOBIET – WIOSNA 2022
ARINI RESOVIA

Bramkarki: Alicja Barszcz, Aleksandra Byczek.

Obrończynie: Katarzyna Czyż, Agata Dąbrowska, Klaudia Gajdur, Iga Karpińska, Alona Komanda, Karolina Kurasz, Aleksandra Niemczycka.

Pomocniczki: Karolina Bednarz, Wiktoria Bukowiec, Aleksandra Czubat, Alicja Dańko, Wioletta Florek, Elin Lindström, Patrycja Łach, Magdalena Marszał, Aleksandra Michalska, Aleksandra Misiak, Izabela Mroczka, Martyna Strasińska.

Napastniczki: Wiktoria Aumiiller, Paulina Harko, Gabriela Kaput.

SZTAB SZKOLENIOWY
Trener - Paweł Szurgociński
II Trener - Sabina Wargacka-Sitek
Trener bramkarek - Dawid Świder
Trenerka przygotowania motorycznego - Justyna Pękala
Kierownik drużyny - Zbigniew Bednarz

TERMINARZ
1 kolejka, 6.03: Arini Resovia – Skra Częstochowa
2 kolejka, 13.03: Ząbkovia Ząbki – Arini Resovia
3 kolejka, 19/20.03: Arini Resovia – Staszkówka Jelna
4 kolejka, 26/27.03: SWD Wodzisław Śl. – Arini Resovia
5 kolejka, 19.04: Arini Resovia – ROW Rybnik
6 kolejka, 23/24.04: Stomilanki Olsztyn – Arini Resovia
7 kolejka, 1.05: Arini Resovia – SMS Łódź
8 kolejka, 7/8.05: Hydrotruck Radom – Arini Resovia
9 kolejka, 14/15.05: Arini Resovia – Pogoń Tczew
10 kolejka, 21.05: Arini Resovia – Rolnik Głogówek
11 kolejka, 29.05: Polonia Środa Wlkp. – Arini Resovia

Galeria zdjęć

Szkoła podstawowa

Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie

Czytaj więcej

school1_front.png

Liceum ogólnokształcące

Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie

Czytaj więcej

school2_front.png

Akademia piłkarska

Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie

Czytaj więcej

school3_front.png

Rzeszowska Bursa Szkolna

dodatkowe zajęcia wyrównawcze

Czytaj więcej

school4_front.png

Zostań naszym uczniem

Zapisano