Pierwsze bramki w 4 lidze

Premierowe gole Szkoła Mistrzostwa Sportowego Resovia w Rzeszowie w 4 lidze podkarpackiej, pierwsza czerwona kartka i pierwsza porażka - środowy mecz 2 kolejki na boisku Lechia Sędziszów Małopolski przyniósł mnóstwo emocji!

Lechia Sędziszów Małopolski – SMS Resovia II 4-3 (3-1)
0-1 Cholewa (8.), 1-1 Czółno (25. – karny), 2-1 Potwora (26.), 3-1 Czółno (41. – karny), 4-1 Urbaniak (56.), 4-2 Bomba (64.), 4-3 Mikrut (90.)

SMS Resovia II: Siryk – Ecker (46. Mikrut), Drozd, Chuchro, Fluda (40. Olko), Kałaska, Szymkiewicz (60. Bomba), Kojder (80. Tolmachov), Cholewa, Usarz (60. Wolański), Krzysztofek (23. Kiełbasa).

Komentarz trenera Adam Bukała:
 Rozpoczęliśmy z animuszem, obejmując prowadzenie po akcji, którą zaplanowaliśmy. Jednak po zdobyciu bramki, za szybko uwierzyliśmy, że tak radośnie będzie do samego końca.
 Zbyt wielu zawodników wychodziło do ofensywy, robiła się dziura w środku pola i Lechia zaczęła stwarzać okazje. Na 3-1 podwyższyła z karnego, a my straciliśmy nie tylko gola, ale i bramkarza.
 Nie tylko naszym zdaniem, sędzia się pomylił, wyrzucając z boiska Bartka Siryka. Owszem, trafił rywala w nogę, ale w tym samym momencie mieliśmy w świetle bramki kilku piłkarzy. Faul nie był brutalny ani taktyczny...
 Grając w „10” potrafiliśmy jednak strzelić dwa gole i wygrać drugą połowę. Gdyby Karol Cholewa wykorzystał piłkę meczową w ostatnich sekundach, byłoby 4-4. Tak czy inaczej, chłopakom należą się brawa za ambitną walkę i jakość. Dużo dobrego wnieśli także zmiennicy.

Mecz skończył się o godz. 20.25. Został przerwany na kilkadziesiąt minut z powodu pomocy lekarskiej udzielanej kierownikowi drużyny Lechii, który zasłabł. Szkoła Mistrzostwa Sportowego Resovia w Rzeszowie życzy duuużo zdrowia!

W 3️ kolejce SMS Resovia II – Partyzant MAL-BUD 1 Targowiska
Niedziela, godz. 17.