PODKARPACKA LIGA JUNIORÓW STARSZYCH – A1/grupa A1

Krocząca od zwycięstwa do zwycięstwa “Stalówka” musiała uznać wyższość Resovii. O wyniku przesądził rzut karny, a końcówka była bardzo nerwowa.

SMSRESOVIA – STAL Stalowa Wola 1-0 (0-0)
1-0 Skoczylas (63. – karny).
SMS RESOVIA: Adamski – Leśniak, Mac, Pecko, Łaski (46. Skoczylas), Geniec, Obłoza, Wilczak (72. Kurek), Basznianin (89. Persak), Bizoń (60. Pasternak) – Witek (78. Bajda).

"Ograli niepokonanych"

Resoviacy pozostają jedyną niepokonaną drużyną. Zwycięstwo nad Stalą pozwoliło im zasiąść w fotelu lidera. Było zasłużone, choć chyba za niskie. Do 70 minuty bowiem mecz toczył się pod dyktando biało-czerwonych. – Atakowaliśmy z rozmachem, środkiem i skrzydłami. Brakowało jednak postawienia kropki nad “i” – przyznał Szymon Dusza, trener gospodarzy. Najlepszej okazji przed przerwą nie wykorzystał Mateusz Geniec, który nie trafił w bramkę. Jednak po godzinie gry zawodnik Stali niepotrzebnie sfaulował jednego z rzeszowian, zaś “11” wykorzystał Aleksy Skoczylas. Strzał nie był precyzyjny, ale na tyle mocny, że przełamał ręce bramkarza. Skromne 1-0 uśpiło resoviaków, którzy w nieodpowiedzialny sposób pozbywali się piłki. Zapominali również o taktycznym abecadle. Ruszali do ataku w siedmiu, nie dbając o defensywę. Gdy nadziewali się na kontry, robiło się niebezpiecznie. Całe szczęście dobrze dysponowany był Eryk Adamski, który wygrał pojedynek sam na sam z napastnikiem Stali, a potem obronił groźny strzał. – Ostatnie 20 minut to było lekkie szaleństwo, kontra za kontrę – uśmiecha się Szymon Dusza – Stal grała twardo, my nie odpuszczaliśmy, sędzia pokazał aż osiem żółtych kartek. Wygraliśmy zasłużenie, a już we wtorek czeka nas w Łukawcu mecz derbowy ze Stalą Rzeszów.

W innych meczach 5 kolejki: Siarka Tarnobrzeg – Stal Rzeszów 0-6, Karpaty Krosno – Gryf Mielec 5-0. Pauzowała Stal Mielec.

1. SMS RESOVIA 4 10 12-1
2. Stal St. Wola 4 9 8-2
3. Stal Mielec 4 9 6-5
4. Stal Rzeszów 4 6 13-6
5. Siarka 5 6 5-12
6. Karpaty 4 4 5-3
7. Gryf 5 0 6-26