Do 94 minuty zanosiło się na zwycięstwo PZU SMS Resovia II i awans do ćwierćfinału okręgowego Pucharu Polski. Wtedy jednak gospodarzom przytrafił się błąd, Wisłok wyrównał i o wszystkim decydować miał konkurs "11".
Goście strzelali bezbłędnie, Resoviacy wprost przeciwnie - albo nie trafiali w bramkę albo uderzali tak nieprecyzyjnie, iż golkiper z Wiśniowej odbijał piłkę.
Warto dodać, iż drużyny kończyły mecz w dziesiątkę. Sędzia chętnie rozdawał kartki i w II połowie usunął z boiska Rusłana Kovtoka (Wisłok) i Łukasza Ostrowskiego (SMS Resovia).
Okręgowy Puchar Polski - IV runda
PZU SMS Resovia II - Wisłok Wiśniowa 1-1 (1-1, 1-0); karne: 1-4
Bramki: 1-0 Jakub Maćkowiak (31.)
PZU SMS Resovia II: Rakus - Czapniewski (58. M. Zięba), Modrzejewski, Zybała, Ostrowski, Szpojnarowicz, Karcz, Drelicharz, Pirnach, Ceci (58. A. Zięba), Maćkowiak (67. Kotecki).
Komentarz trenera MARCINA LASKI:
Chcieliśmy w meczu pucharowym zmazać plamę po słabym występie w Dębicy. W pierwszej połowie plan udało się realizować. Zagraliśmy dobrze, większość czasu byliśmy przy piłce, stwarzaliśmy sytuacje i objęliśmy prowadzenie.
Druga połowa była już szarpana, brakowało arytmii w grze i mobilności. Akcje przestały się kleić i w końcówce pojawiły się błędy, za które zapłaciliśmy. Musimy cały czas pracować nad organizacją naszej gry i pokazywać to w kolejnych spotkaniach.
Następny mecz:
PZU SMS Resovia II - Izolator Boguchwała
Sobota (7.10), godz. 12.45
Sztuczne boisko Resovii
fot. Paweł Golonka (resoviacy.pl)
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
dodatkowe zajęcia wyrównawcze
Czytaj więcej