Porażka z Wodzisławem Śląskim

 Pierwsze bramki stracone tej wiosny i pierwsza porażka. Dwa stałe fragmenty zaważyły o punktach, chociaż okazji na remis lub nawet zwycięstwo nie brakowało. Zabrakło za to skuteczności.
 Fatalne warunki atmosferyczne spowodowały przerwę w meczu, który Resovia znów musiała kończyć w "dziesiątkę", ponieważ dwie żółte kartki otrzymała Florek.
 Za tydzień walka o punkty z liderem, w Rzeszowie będziemy gościć zespół Stomilanek Olsztyn, do zobaczenia na stadionie

Orlen I liga kobiet

SWD Wodzisław Śląski - Resovia Rzeszów 2:1
Bramka: Strasińska 27'

Skład: Pydych, Misiak, Gajdur (77' Kusior), Strasińska (65' Dańko), Bednarz, Gołojuch, Florek, Mikrut (60' Puzio), Czyż, Kurasz, Litwin

Wypowiedź trenera Pawła Szurgocińskiego:

Czego zabrakło w dzisiejszym meczu?
Dziś zabrakło skuteczności i zimnej krwi pod bramką przeciwnika.
Oglądaliśmy dzisiaj występ dwóch debiutantek, jak młode zawodniczki poradziły sobie na tle doświadczonych rywalek?
Obie spełniły oczekiwania więc ich debiut uważam za udany a trzeba dodać, że był to na prawdę trudny mecz. To pokazuje, że możemy liczyć na naszą młodzież.
Za tydzień do Rzeszowa przyjeżdża lider rozgrywek, myślami jesteście już przy tym spotkaniu?
Ja jako trener już tak, natomiast zespół potrzebuje pewnie kilku dni żeby „przetrawić” dzisiejszy mecz. Na pewno będziemy przygotowani do tego meczu i postawimy liderowi bardzo ciężkie warunki.

Następny mecz:
Resovia vs Stomilanki Olsztyn
18.03 godz. 15:00