06.11.2018 Kategoria: Liceum, Mecze, Szkoła podstawowa
SMS II Resovia – JKS Jarosław 1-1 (0-0)
Gol dla Resovii: 1-0 Malinowski (81. – karny)
SMS: Kołodziejczuk – Łomotowski (52. Malinowski), Szymański, Golec, Ecker, Najsarek (58. Żyszkiewicz), Piestrak (39. Urbański), Ząbkowicz (39. Chmura), Janczyk (39. Toton), Szalony (63. Sielski), Gnap (52. Mucha).
- Zagraliśmy bardzo dobry mecz, jeśli chodzi o defensywę. Czwórka obrońców do spółki z dwójką defensywnych pomocników spisywała się bez zarzutu. Zagrali bardzo pewnie, wzajemnie się asekurowali i super komunikowali – chwalił blok defensywny Adam Bukała, pełniący rolę trenera w tym meczu. Nie oznacza to jakoby gospodarze skupili się wyłącznie na destrukcji. Przeciwnie, starali się jak najczęściej posiadać piłkę, mądrze operując futbolówką. Resovia była bliska zwycięstwa. Obrońca gości sfaulował w polu karnym Damiana Chmurę, a jedenastkę pewnie wykorzystał Maksymilian Malinowski. Chwilę potem strzał z dystansu pozbawił „pasiaków” wygranej i jak wskazywała tabela, również utrzymania. Na szczęście SMS najprawdopodobniej skorzysta z wycofania się z I ligi Błękitnych Ropczyce, i jako przedostatnia drużyna nie pożegna się z drugim poziomem na Podkarpaciu. W takim wypadku promocję uzyskają trzy pierwsze ekipy, a spadnie tylko ostatnia. – Jest to bardzo dobra wiadomość, bowiem gra ze starszymi rocznikami, na niezłym poziomie pozwala się tym chłopcom ogrywać. Tracimy punkty głównie przez różnice fizyczną, natomiast przez tę rundę ci zawodnicy uczynili duże postępy. Widać za zgłaszają chęć i aspiracje do walki o skład w naszych wyższych ligach – podsumował optymistycznie Bukała.
1. Ekoball Sanok 39 pkt
2. Igloopol Dębica 33
3. DAP Dębica 28
4. JKS Jarosław 22
5. Sokół Nisko 17
6. Pogoń Lubaczów 12
7. SMS II RESOVIA 11
8. KS Przybyszówka 1
Wisłok Czarna - SMS II Resovia 4-0 (1-0)
SMS: Czyż – Dzióbak (60. Sliż), Klimowicz, Krasoń, Lizak, Warchoł, Byra (70. Korman), Kaczor (65. Skalski), Sondej, Wojciechowski (46. Kieś).
Przyjezdni chyba nie spodziewali się, że drużyna z dołu tabeli postawi im tak wysoką poprzeczkę. A jednak. Rzeszowianie zostali bezlitośnie wypunktowani i w minorowych nastrojach wracali do domu. Bartosz Czyż już w 2. minucie musiał wyciągać piłkę z siatki. Ataki gości nie przyniosły skutku, a zabójcze okazały się dla nich cztery minuty po przerwie, kiedy SMS w tak krótkim odstępie stracił dwa gole. W końcówce meczu, Wisłok dopełnił dzieła zniszczenia.
1. Aramix Niebylec 30 pkt
2. Stal Łańcut 28
3. Styrobud Trzeboś 28
4. Tempo Cmolas 27
5. SMS II RESOVIA 27
6. Jedność Hucisko 24
7. Strug Tyczyn 19
8. Wisłok Strzyżów 18
9. Florian Ostrowy Tuszowskie 12
10. Wisłok Czarna 11
11. Dąb Kosina 9
12. Grodziszczanka 9
13. Czarni Czudec 8
14. Pogoń Leżajsk 8
SMS Resovia – Karpaty Krosno 3-2 (2-0)
Bramki dla Resovii: 1-0 Panasiuk (8.), 2-0 Sowa (10.), 3-2 Marciniec (56.)
SMS: Puszkarewicz – Sokołowski, Panasiuk, Tłuczek, Sowa, Bielenda, Majba, Wiater, Godlewski, Marciniec, Maćkowiak oraz Bulik, Hudzik, Dziurgot.
Pierwsze 35 minut to bezwzględna dominacja „pasiaków”. Gospodarze grali jak z nut, a ich bramkarz nie miał piłki w rękach. Resovia wyszła na prowadzenie za sprawą celnej główki Szymona Panasiuka, a za moment rezultat poprawił wspaniałym strzałem z rzutu wolnego Oskar Sowa. Po zmianie stron miejscowym wyraźnie brakło koncentracji, a krośnianie w 2 minuty po przerwie doprowadzili do wyrównania. Biało-czerwoni ponownie ruszyli do ataków, a gola na wagę zwycięstwa strzelił Mikołaj Marciniec, który wykorzystał idealne podanie za linie obrony od Mateusza Bielendy.
1. Beniaminek Krosno 35 pkt
2. DAP Dębica 25
3. APPN Mielec 24
4. Stal Stalowa Wola 21
5. SMS RESOVIA 20
6. Karpaty Krosno 17
7. Czarni Jasło 11
8. Ziomki Rzeszów 4
SMS Jarosław - SMS Resovia 2-7 (1-6)
Bramki dla Resovii: 0-1 Żuk (7.), 0-2 Żuk (10.), 1-3 Żuk (17.), 1-4 Żuk (21.), 1-5 Żuk (25.), 1-6 Żuk (29.), 1-7 Urbański (47.)
SMS: Prokop – Bielak, Paździorny, Lenar, Pomykała, Urbański, Kłęk, Siemiński, Żuk oraz Mikrut, Styka.
- Teatr jednego aktora – uśmiechał się Mateusz Świder, komentując wyczyn swojego napastnika. Kacper Żuk załatwił rywali jeszcze przed przerwą, kiedy aż sześciokrotnie wpisywał się na listę strzelców. Piłkarz SMS-u, gdy tylko decydował się na strzał, bramkarz za każdym razem wyciągał piłkę z siatki. Kacper miał w tym spotkaniu świetnie ułożoną stopę, o czym świadczą aż cztery gole zdobyte bezpośrednio z rzutów wolnych. Nie tylko Żuk grał fantastycznie. – Na słowa uznania zasłużyła cała drużyna, która pracowała na nasze wysokie zwycięstwo – mówił Świder. Przy siódmym trafieniu obronę rozmontowali Igor Siemiński z Igorem Urbańskim, któremu pozostało tylko skierować piłkę do pustej bramki. – Udowodniliśmy, że w pełni zasłużyliśmy na awans do grupy A – podsumował opiekun resoviaków.
1. SMS RESOVIA 32 pkt
2. Siarka Tarnobrzeg 28
3. Ekoball Sanok 24
4. Ziomki Rzeszów 24
5. Igloopol Dębica 23
6. SMS Jarosław 17
7. Karpaty Krosno 10
8. Sparta Leżajsk 4
AP II Stalowa Wola - SMS Resovia 0-6 (0-2)
0-1 Blahaczek (11.), 0-2 Bielak (21.), 0-3 Cypryś (38.), 0-4 Krupa (50.), 0-5 Blahaczek (52.), 0-6 Dracz (59.)
SMS: Zawadzki – Poźniak, Piechowicz, Kopeć, Bąba, Chwałka, Bielak, Krupa, Cypryś oraz Młynarz, Dracz, Kulig, Puszkarewicz, Rak, Blahaczek.
Resoviacy w pełni zasłużenie wysoko ograli gospodarzy i w bardzo dobrych humorach zakończyli ligowe zmagania. Na uwagę zasługuje powrót do drużyny Kamila Puszkarewicza, który po raz pierwszy od doznanej latem kontuzji wystąpił w meczu o punkty. – Bardzo cieszy nas jego występ po dłuższej przerwie. Na pewno sporo wniesie do zespołu, widać że ma odpowiednie cechy środkowego pomocnika. W Stalowej Woli dogrywał wiele dokładnych piłek do napastników i na skrzydła – cieszył się Piotr Widz, szkoleniowiec SMS-u.
1. SMS Rzeszów 34 pkt
2. Stal Łańcut 28
3. Igloopol Dębica 26
4. SMS RESOVIA 24
5. APPN II Mielec 16
6. Stal Rzeszów 15
7. DAP Dębica 11
8. AP II Stalowa Wola5
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
dodatkowe zajęcia wyrównawcze
Czytaj więcej