Przegrana ze Stomilankami na wyjeździe

 W pierwszej połowie toczyła się zacięta gra, ale Arini Resovia straciła bramkę zaraz przed gwizdkiem sędziego. W drugiej części spotkania kolejny błąd kosztował nas stratę bramki. Rzeszowianki wciąż ambitnie walczyły i w 89. minucie zdobyły bramkę kontaktową. W ostatnich sekundach nie piłkarki nie wychodziły z pola karnego Stomilanek, pojawiła się w nim nawet nasza bramkarka. Niestety, nie wystarczyło czasu, by wyrównać.

1 LIGA KOBIET

Stomilanki Olsztyn - Arini Resovia 2-1 (1-0)
Bramka: Kaput (89.).

Arini Resovia: Barszcz, Misiak, Strasińska (68. Mroczka), Bednarz, Florek, Czyż (83. Marszał), Komanda, Kaput, Kurasz, Dańko (46. Harko), Gajdur (68. Karpińska).

Komentarz trenera Pawła Szurgocińskiego:
 Po stracie bramki na jakieś 20 sekund przed końcem pierwszej połowy była w nas złość, że dopuściliśmy do stałego fragmentu, po którym Stomilanki zdobyły gola.
 Pierwsza połowa to była gra obu drużyn na remis. Delikatnie konkretniejsze w działaniach były olsztynianki. Niestety po powrocie na boisko znowu szybko straciliśmy gola. To pokrzyżowało nam szyki i był problem z realizacją wyznaczonych celów.
 Dopiero w końcówce strzeliliśmy bramkę kontaktową i robiliśmy wszystko, by zremisować. Niestety zabrakło nam kilku minut.

Następny mecz:
SWD Wodzisław Śląski - Arini Resovia
Środa, 27 kwietnia, 14:00