30.08.2022 Kategoria: Kobieca Piłka, Liceum, Mecze
Premierowo w tym sezonie I liga kobiet zawitała na Wyspiańskiego. Widzowie będący na stadionie z pewnością nie mogli narzekać na brak emocji. Rywalem naszego zespołu był wymagający SWD Wodzisław Śląski, a sam mecz obfitował w piękne gole i niespodziewane zwroty akcji. Resovia otworzyła wynik tego spotkania w ostatniej minucie pierwszej połowy. Pięknym strzałem zza pola karnego popisała się Karolina Bednarz i w swoim stylu posłała piłkę w dalszy róg bramki. Na przerwę nasz zespół schodził w dobrych nastrojach, ale ze świadomością, że to jeszcze nie koniec zmagań. Druga połowa to również wyrównana i pełna walki potyczka, jednak Resovii nie udało się uniknąć błędów i po faulu we własnym polu karym, pani arbiter wskazała na 11 metr. Niestety już od 69 minuty niespodziewanie to zespół z Rzeszowa musiał gonić wynik. Ostatecznie do remisu doprowadziła Gabriela Kaput wykorzystując pewnie rzut karny w 78 minucie spotkania.
1 liga kobiet
Resovia Rzeszów- SWD Wodzisław Śląski 2:2
Bramki: Bednarz (45+2.), Kaput (78.)
W Rzeszowie nastąpił podział punktów, a jak wiemy Resovia dzielić się nie lubi... Dlaczego? O tym i nie tylko, rozmawialiśmy z trenerem pierwszego zespołu Pawłem Szurgocińskim:
Spotkanie zakończone podziałem punktów, to sprawiedliwy rezultat czy pozostał duży niedosyt?
W ostatnim sezonie nie zremisowaliśmy ani razu a dwa sezony temu ostatni remis padł w spotkaniu z SMS II Łódź, 27 spotkań bez podziału punktu w meczach ligowych. Zawsze pozostaje niedosyt po meczu zremisowanym, choć jak było widać był to bardzo ciężki mecz dlatego szanujemy punkt.
Można było odnieść wrażenie, że Wodzisław bazował w tym meczu na indywidualnościach. Resovia zaprezentowała kolektyw, który długimi fragmentami chciał kontrolować to spotkanie. Czego zabrakło do pełni szczęścia?
Na odprawie zaznaczałem ze jedna zawodniczka potrafi zrobić różnicę i to się potwierdziło jeśli chodzi o przeciwnika. My natomiast chcieliśmy kontrolować spotkanie, ale niestety nie wychodziło nam to do końca.
Ciężko pracowaliście na trzy punkty, stwarzaliście okazje, ale nie ustrzegliście się błędów...
Zgadza się ze popełniliśmy dwa błędy, przez które wpadły dwie bramki. Po raz kolejny pokazaliśmy, że potrafimy „gonić” wynik, zespół był zdeterminowany i za to trzeba pochwalić dziewczyny.
Przed wami weekend przerwy od I-ligowych zmagań, jak wykorzystacie ten czas?
Przerwa to zawsze trudny czas, kiedy mamy z tylu głowy to, że w weekend nie ma kolejki ligowej. Ale wykorzystamy ten okres, ponieważ mam pomysł na to co chcemy poprawić w naszej grze i jak odpowiednio przygotować się do meczu ze Stomilankami.
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
dodatkowe zajęcia wyrównawcze
Czytaj więcej