CENTRALNA LIGA JUNIORÓW U-17
”Resovia pokonuje faworyta”
Na Wyspiańskiego 22 stawił się jeden z głównych faworytów resoviackiej grupy, z pewnością również zaliczany do klubów zdolnych wywalczyć tytuł mistrza Polski. Jak poradziła sobie z nim Resovia ? WYŚMIENICIE!
SMS RESOVIA 2
Korona Kielce 0
(2-0)
1-0 Usarz (15.), 2-0 Usarz (40.)
Resovia Rzeszów: Siryk - Janczyk, Sitek, Drozd, Cholewa, Kałaska, Szymkiewicz (60. Piestrak), Wolański (60. Barabasz), Grabowski (60. Ząbkowicz), Sonciński, Usasz (70. Kyciński).
Białoczerwoni nie zamierzali kalkulować, dlatego od pierwszych minut postawili na odważną walkę z kielczanami. Korona zaskoczona takim obrotem spraw, popełniała wiele indywidualnych błędów, szczególnie we własnych bocznych sektorach, którymi najczęściej atakowali rzeszowianie. Pierwszy raz postraszył gości Maciej Grabowski. Rajd prawoskrzydłowego #Resovii z trudem obronił bramkarz. Kolejno, do dobrej pozycji strzeleckiej po dośrodkowaniu z prawego skrzydła doszedł kapitan gospodarzy, Michał Sitek, lecz jego strzał głową przeszedł nad poprzeczką. Resoviacy w końcu wykorzystali słaby punkt „scyzorów”. Szybko posłana pika z rzutu wolnego na nadbiegającego Sebastiana Usarza przyniosła upragnioną bramkę. „Pasiaki” grali niezwykle roztropnie. Korona tylko raz poważnie zagroziła bramce Bartosza Siryka, ale ten kapitalnie interweniował w sytuacji sam na sam. Dosłownie w ostatniej minucie pierwszej połowy gości dobił nie kto inny jak Usarz. „Dziewiątka” biało-czerwonych, tym razem urwał się obrońcy i uderzeniem w długi róg zdobył jakże cenną bramkę do szatni. – Zagraliśmy przede wszystkim jako zespół. Ze wspólnym celem, ze wspólnym pomysłem. Nasz kolektyw okazał się kluczem do sukcesu. Również jeśli chodzi o realizację zadań, to drużyna w całości wywiązała się z nich należycie. Na minus oceniłbym tylko momentami zbyt dużą nerwowość, która wkradła się w nasze szeregi, ale w pewien sposób jest to zrozumiałe. Ci chłopcy po raz pierwszy wystąpili w tej lidze, rywalizując o tak wysoką stawkę – dzielił się opinią Adam Bukała, szkoleniowiec „pasiaków”. Po zmianie stron, miejscowi nastawili się na obronę wyniku, szukając kolejnych trafień po kontrach, ponowienie najczęściej konstruowanych prawą flanką. Korona rozpaczliwie atakowała, lecz rzeszowska defensywa spisywała się bez zarzutu.
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
dodatkowe zajęcia wyrównawcze
Czytaj więcej