Rosnąca świadomość juniorów młodszych U17

Swój obóz przygotowawczy zakończyli piłkarze SMS Resovia U-17. Biało-czerwoni trenowali i stacjonowali w węgierskim Tiszaujvaros. Nasi zawodnicy skupili się przede wszystkim na meczach kontrolnych, rozgrywając trzy spotkania ze swoimi rówieśnikami ze Słowacji i Węgier. Rzeszowianie mierzyli się z FC Kosice, Vasas VSC oraz Debreceni VSC. Jak informowaliśmy, klub z Debreczyna ma pierwszy zespoły w tamtejszej
Nemzeti Bajnokság I, natomiast drużyny z Budapesztu i Koszyc mają seniorów na zapleczu węgierskiej i słowackiej ekstraklasy.

- Za nami bardzo wartościowy obóz. Głównym celem było rozegranie sparingów przeciwko czołowym drużynom U-17 i patrząc na poziom tych gier, z pewnością dobrze trafiliśmy z doborem rywali. Intensywność wszystkich trzech meczów była w mojej ocenie naprawdę wysoka, a szczególnie ostatni mecz w Debreczynie. Piłkarsko daliśmy sobie radę w każdym aspekcie, dzięki czemu osiągnęliśmy przyzwoite wyniki. Cieszę się, że to drugie wynikało z tego pierwszego. Na pewno zrobiliśmy kolejny krok do przodu i nie mogliśmy lepiej spożytkować przerwy od nauki w szkole. Oprócz tego chciałbym dodać, że ogromne wrażenie zrobiły bazy treningowe Vasasu oraz Debrecena. Jeżeli na Węgrzech jest więcej takich miejsc, to z pewnością niedługo będzie głośno o piłkarzach z tego kraju. Miejmy nadzieję, że o naszych również, bo chłopaki robią naprawdę wiele, żeby spełnić swoje marzenia i jestem bardzo zbudowany ich pracą i rosnącą świadomością – podsumował obóz Maciej Jarosz, trener juniorów młodszych SMS Resovii.