Słoneczne urodziny

Na taki dzień czekaliśmy...10 lat. Urodziny Szkoły Mistrzostwa Sportowego RESOVIA były wydarzeniem sportowym i towarzyskim - w niedzielę 16 października 2022 roku przy Wyspiańskiego panowała niezwykła atmosfera 

Od godziny 9.00 na sztucznym boisku trwał turniej piłkarski chłopców w kategorii U-10. O Puchar prezesa firmy Geokart International walczyły ekipy Stali Łańcut, Ziomków Rzeszów, Gwarka Wieliczka, Football Academy Stalowa Wola, Bieżanowianki Kraków, Sokoła Sokołów Małopolski, Wisły Sandomierz i SMS Resovia. O tym, kto wygrał i do kogo trafiły indywidualne wyróżnienia, dowiecie się z osobnego materiału poświęconego tylko temu wydarzeniu 

Najwięcej emocji na boisku wzbudziło jednak pojawienie się czwórki piłkarzy 1-ligowej Apklan Resovii. Branislav Pindroch, Bartłomiej Wasiluk, Marek Mróz i Łukasz Ostrowski (uczeń Szkoły Mistrzostwa Sportowego Resovia) zostali otoczeni przez tłum dzieciaków i rodziców. Były wspólne zdjęcia, autografy składane na klubowych gadżetach, koszulkach i skórze oraz miłe pogawędki. Zawodnicy chyba się nie spodziewali królewskiego przyjęcia, bo nie ukrywali wzruszenia. Już po ceremonii medalowej, w której wzięli udział, stanęli z dzieciakami w szranki. Brania bronił rzuty karne, Wasyl "jedenastki" strzelał, a pomagała mu resoviacka maskotka. W ostatniej serii doszło do wyzwania przez duże W, gdyż na linii ustawiła się cała drużyna 9-latków, skutecznie zasłaniając bramkę.

Kilkadziesiąt metrów dalej dzieciaki dokazywały w strefie zabaw, za którą odpowiadały Fly Park Rzeszów i Catering Ania. Jeśli ktoś zmęczył się, skacząc na trampolinie, zdobywając szczyt na ściance wspinaczkowej albo próbując zachować równowagę w dmuchanym zamku, mógł się skierować do mobilnego muzeum Resovii. Bracia Gancarzowie udostępnili część swojej imponującej kolekcji koszulek, odznak, meczowych programów, plakatów, zdjęć i prasowych wzmianek o najstarszym polskim klubie. To była kolejna, jakże potrzebna, lekcja historii. Bo jak wiadomo, tradycja to dla Resoviaków rzecz święta!

W pewnej chwili głośna syrena oznajmiła wszystkim przybycie wozu straży pożarnej. Można było zajrzeć do środka i posłuchać na czym polega zawód, który w młodości chcieli uprawiać wszyscy chłopcy . Obok ustawił się pojazd karetki pogotowia (kurs pierwszej pomocy!), swoje stanowisko zajęli także nasi dobrzy znajomi z Wojsk Obrony Terytorialnej.

 Nie było w niedzielę osoby, która nie krzyknęłaby "wow"! na widok kolorowego i pachnącego stołu, uginającego się pod ciężarem ciast i deserów przygotowanych przez nauczycielki SMS Resovia i rodziców naszych młodych sportowców. Na kiermaszu słodkości znajdowały się smakołyki-cegiełki, gdyż niezmordowane Szkolne Koło Wolontariatu zbierało pieniądze dla chorej na rdzeniowy zanik mięśni (SMA) kilkumiesięcznej Poli. Okazaliście się Państwo bardzo hojni - wrzuciliście do puszki ponad 1800 zł. Z serca Wam dziękujemy! 

 Autorzy zdjęć: Agnieszka Kulka i Paweł Golonka.
 Zapraszamy na naszego Facebooka - tam znacznie więcej fotek.