08.02.2019 Kategoria: Kobieca Piłka, Mecze
RESOVIA – TARNOVIA 1-2 (0-1)
Gol dla Resovii: 1-2 Łach (90.)
RESOVIA: Barszcz (46. Madej) – Pyrcz (46. Zenderowska), Czyż, Florek, Dziura, Mroczka (46. Prokuska), Fluder (46. Łach), Balicka (46. Michalska), Aleksandra Ząbek (46. Matuszek), Andrea Ząbek (46. Jużecka), Kurasz (46. Pawłowska).
W 1. połowie zdecydowanie przeważały tarnovianki, które zasłużenie schodziły na przerwę z jednobramkowym prowadzeniem. Resovia nie stworzyła sobie żadnej okazji, głównie przez duży problem z wyprowadzaniem piłki. Rozgrywanie zaczęło trochę lepiej funkcjonować po przerwie, choć gospodynie znów nie ustrzegły się błędów.
- Popełniliśmy 3 błędy, z czego jeden wykorzystał przeciwnik. Strata na połowie rywala zakończyła się kontrą Tarnovii, która przyniosła przyjezdnym kolejnego gola – mówi Paweł Szurgociński, trener Resovii.
Gospodynie zmniejszyły rozmiary porażki w ostatniej minucie meczu. Patrycja Łach po zamieszaniu trafiła do siatki z najbliższej odległości.
- Mieliśmy problemy z ustawieniem się w obronie. W pierwszej części był problem z kryciem dwóch napastniczek. W szatni podpowiedziałem dziewczynom jak mają się ustawiać i to poskutkowało. Przyjezdne szybko przeszły na grę jednym atakującym, więc mieliśmy jeszcze łatwiej. Po tym meczu na pewno dziewczyny wiedzą, że czeka ich jeszcze dużo pracy. Na obozie skupimy się, żeby być gotowym na różne warianty gry przeciwnika. Po przerwie lepiej wyglądała nasza druga linia. Zmienniczki trochę bardziej uporządkowały środek, współpracując na dobrym poziomie. Fajnie zaprezentowała się też Kinga Pawłowska, która jest juniorką, ale dostaje szansę i puka do składu, co może tylko cieszyć – skomentował opiekun „pasiaczek”.
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
dodatkowe zajęcia wyrównawcze
Czytaj więcej