Termalika Nieciecza – SMS Resovia 3-4 (1-1)
Bramki dla Resovii: 0-1 Ziemnicki (asysta Milarski), 1-2 Wójcik (Sondej), 1-3 Krasoń (Wójcik), 3-4 Krasoń (Wędrocha)
SMS Resovia: I połowa: Wanat – Ziemnicki, Kumorek, Chuchro, Milarski - Kojder, Wódz, Kijowski – Kuczek, Wędrocha.
II połowa: Wróbel – Sondej, Ziemnicki, Krupa, Dziura – Urbański, Kojder, Lizak – Krasoń, Wójcik, Mikuła.
Termalika postawiła przyjezdnym trudne warunki, jednak rzeszowianie okazali się o jedną bramkę lepsi od gospodarzy. Goście bardzo dobrze weszli w mecz. Przez pierwszy kwadrans SMS zmusił rywala do gry w obronie, lecz nie zdołał dominować przez kolejne minuty.
- Mieliśmy taka fazę, że straciliśmy troszkę kontrolę, ale akurat w tym momencie wyszliśmy na prowadzenie – komentuje Maciej Jarosz, szkoleniowiec SMS Resovii.
Przyjezdni objęli prowadzenie po akcji dwóch bocznych defensorów. Bardzo fajnie w ofensywie zagrali Ziemnicki oraz Milarski. Ten drugi dograł mocną piłkę, a Adam Ziemnicki pewnie trafił do siatki. „Słonie” wyrównały w 45 minucie.
- Szkoda, że dłużej nie przeważaliśmy, ale ogólnie rzecz biorąc, mogę powiedzieć, że większość założeń w pierwszej połowie zrealizowaliśmy – ocenia trener „pasiaków”.
Po zmianie stron zaznaczyła się przewaga fizyczna resoviaków. Na plac gry weszło 7 juniorów starszych, stąd biało-czerwoni mieli zawody pod kontrolą, choć po dwóch indywidualnych błędach miejscowi wyrównali. Goście grali do końca, co udokumentował zwycięskim trafieniem Mateusz Krasoń.
- Był to bardzo pożyteczny sparing! – cieszy się opiekun Resovii. - Na pewno jest jeszcze dużo pracy nad organizacją gry, szczególnie w fazie przejścia z ataku do obrony – podsumował.
Od poniedziałku, nasi juniorzy młodsi razem ze starszymi rocznikami przebywać będą na obozie w Chorzowie, gdzie rozegrają dwa sparingi.
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
dodatkowe zajęcia wyrównawcze
Czytaj więcej