SMS Resovia – Sokół Kolbuszowa Dolna (IV liga) 3-2 (1-0)
Bramki dla Resovii: 1-0 Pecko (karny), 2-2 Łaski, 3-2 Bajda
SMS Resovia: Adamski – Sypek, Mastaj (75. Mac), Mac (60. Szczybyło), Leśniak (52. Łaski), Kurek, Wilczak (55. Bajda), Krężel (46. Tarnowski), Szafar (63. Mucha), Pecko (60. Kwarciński), Pasternak (55. Skoczylas).
- Myślę, że zagraliśmy niezły mecz – mówi Szymon Dusza, opiekun SMS Resovii.
- W miarę udało się nam zagrać tak, jak bym chciał, żebyśmy grali. Potrafiliśmy utrzymać się przy piłce, graliśmy uważnie i odpowiedzialnie w obronie, nie popełniając większych indywidualnych błędów. Próbowaliśmy konstruować ataki, wychodziło to raz lepiej, raz gorzej i myślę, że nie wyglądało to źle na tle czwartoligowej drużyny, która raczej nie odpuściła tego meczu, dlatego wypadliśmy korzystnie – cieszy się szkoleniowiec rzeszowian.
Gospodarze pierwsi wyszli na prowadzenie. W polu karnym faulowany był Sebastian Leśniak, a jedenastkę pewnie wykorzystał Piotr Pecko. Jednobramowe prowadzenie utrzymało się do przerwy, potem Sokół zdobył dwie bramki i Resovia musiała gonić rezultat. Wyrównał Kacper Łaski, uderzając piłkę po ziemi tuż zza pola karnego, a zwycięstwo przypieczętował Krystian Bajda, zdobywając bardzo ładną bramkę głową z szesnastego metra, lobując wysuniętego golkipera.
– Cieszy, że nasze gole wynikały po dobrych zespołowych akacjach. Fajnie, że grupa, która grała w drugiej połowie, mimo że przegrywała, też potrafiła zdobyć bramki i chyba trzeba przyznać, iż jednak przez większy czas gry, to my mieliśmy kontrolę nad tym, co dzieje się na boisku – podsumował trener biało-czerwonych.
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
dodatkowe zajęcia wyrównawcze
Czytaj więcej