04.02.2019 Kategoria: Kobieca Piłka, Mecze
RESOVIA – WANDA Kraków 5-0 (2-0)
1-0 Czyż (16.), 2-0 Antos (20.), 3-0 Kurasz (51.), 4-0 Jużecka (58. - karny), 5-0 Czyż (67.)
RESOVIA: Pieniążek (46. Madej) – Niemczycka, Czyż, Florek, Kaczmar (60. Zenderowska), Michalaska (46. Prokuska), Janas (60. Łach), Matuszek (60. Fluder), Jużecka (30. Wilowska), Bednarz (30. Andrea Ząbek), Antos (46. Kurasz).
- Wszystkie założenia zostały zrealizowane – mówi na wstępie Paweł Szczurgocińki, trener Resovii. – Chociaż liczyłem, że Wanda się nam zdecydowanie bardziej postawi, więc nasze gładkie zwycięstwo jest dla mnie lekkim zaskoczeniem, tym bardziej, że krakowianki nie grały w jakimś rezerwowym składzie – dopowiada szkoleniowiec.
W obozie rzeszowianek wystąpiły dziewczyny, które w pierwszym sparingu nie grały w większym wymiarze czasowym.
- Myślę że walka o skład jest dalej otwarta. Jeśli zawodniczki dalej będą się tak prezentować, to będę miał pozytywny ból głowy na kogo postawić w pierwszym składzie na pierwszy mecz z Radomiem – nie ukrywa opiekun resoviaczek.
Gospodynie strzelały bramki zarówno po stałych fragmentach, jak i po zespołowych akacjach. Katarzyna Czyż dwukrotnie trafiała głowa po dośrodkowaniach ze stojącej piłki. Natalia Antos z zimną krwią wykorzystała prostopadłe podanie, Karolina Kurasz wepchnęła piłkę do siatki wślizgiem, a Wanessa Jużecka skutecznie egzekwowała „jedenastkę” po faulu na Karolinie Bednarz.
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
dodatkowe zajęcia wyrównawcze
Czytaj więcej