”Sparing seniorek na piątkę”

Resovia – Izolator Boguchwała 5-0 (3-0)

1-0 samob., 2-0 Łach, 3-0 Antos, 4-0 Wilowska, 5-0 Balicka

RESOVIA: 1 połowa: Pieniążek – Pyrcz, Niemczycka, zawodniczka testowana, Kaczmar, Prokuska, Rygowska, Łach, Antos, Kurasz, Mroczka.
2 połowa: Madej – Schmidt, Gołojuch, Zenderowska, Kaczmar/Niemczycka, Balicka, Fluder, Aleksandra Ząbek, Andrea Ząbek, Wilowska, Pawłowska.

Nasze panie gładko ograły Izolatora Boguchwała. III-ligowiec bardzo dzielnie przeciwstawiał się resoviaczkom, jednak doświadczenie, umiejętności i szeroka kadra, okazały się kluczowym walorem dla rozstrzygnięcia tego pojedynku na korzyść „pasiaczek”.

- Poza pierwszymi 15 minutami, w których dziewczyny jakby nie mogły się jeszcze odnaleźć na boisku, reszta wyglądała obiecująco. Po kwadransie szybko strzeliliśmy trzy bramki, co znacznie ułatwiło nam grę – relacjonuje Paweł Szurgociński, szkoleniowiec Resovii. W rzeszowskiej ekipie zagrała nowa zawodniczka Aleksandra Rygowska, reprezentująca wcześniej barwy GKS Majdan Sieniawski.

- Założenia odnośnie odbioru piłki, czy gry ofensywnej, zostały zrealizowane. Dziewczyny, które mniej grały w 1. lidze, juniorki, Ola Rygowska i testowana zawodniczka, zaprezentowały się na tle rywala bardzondobrze. Wynik mógł być okazalszy, ale nie ma się co napalać na bramki, ważne, że gra wyglądała solidnie – chwali zespół trener. W pierwszym zespole „pasiaczek” po dłuższej przerwie ponownie zagrała Karolina Kurasz. Napastniczka wypracowała dwie bramkowe sytuacje i zanotowała asystę. – Zaprezentowała się bardzo dobrze, wykonując pozytywną pracę dla zespołu. Oby tak dalej trenowała i grała. Na pewno wzmocni konkurencję w ataku – cieszy się opiekun Resovii.