04.08.2021 Kategoria: Akademia Piłkarska, Liceum, Rzeszowska Burska Szkolna, Szkoła podstawowa
- Po Letniej Akademii Młodych Orłów nabrałem jeszcze większej pewności siebie. Przekonałem się, że mogę minąć zwodem zawodnika z topowej akademii – opowiada Tomasz Gątek, trampkarz starszy SMS Resovia, rocznik 2007.
Tegoroczne zgrupowanie po raz pierwszy zorganizowane zostało w Wałbrzychu. W kompleksie Aqua Zdrój ćwiczyli dziewczęta i chłopcy od U-12 do U-15. Każdy turnus gromadził 80 najbardziej utalentowanych dzieciaków z całego kraju. Najstarsi uczestnicy walczyli o to, by znaleźć się w notesie selekcjonera Rafała Lasockiego i otrzymać powołanie do reprezentacji Polski U-15.
- Bardzo na to liczę – nie ukrywa Tomasz Gątek. I przyznaje, że podczas tygodniowego obozu dużo się nauczył.
- Zwłaszcza w elemencie taktyki, gdyż poznawaliśmy system 3-5-2. Mieliśmy także warsztaty o regeneracji organizmu, a same zajęcia na boisku były bardzo intensywne. Grałem na skrzydle, tak jak w kadrze Podkarpacia. Stoczyłem mnóstwo pojedynków 1 na 1 z przeciwnikami z Lecha, Śląska czy Pogoni Szczecin. Nie było łatwo, lecz z każdym dniem nabierałem większej pewności siebie. Ogrywanie chłopaków z topowych akademii to fajne uczucie – uśmiecha się piłkarz, który w nadchodzącym sezonie powalczy z SMS Resovia o awans do CLJ U-15.
Piotr Widz, klubowy trener Tomka, wylicza jego największe atuty: bardzo dobrze ułożona lewa noga, szybkość, dynamika, boiskowa inteligencja. – Są mecze, że potrafi w pojedynkę zrobić różnicę, w miejscu wkręcić rywala. Oczywiście przed Tomaszem wiele pracy, lecz mam nadzieję, iż to nie ostatnie jego zgrupowanie w młodzieżówce PZPN.
Tomasz Gątek strzela wiele goli, ale największą frajdę sprawia mu asystowanie. – Przyjąć piłkę, minąć przeciwnika i wystawić koledze do pustej – to mnie najbardziej kręci – tłumaczy, a zaraz potem dodaje samokrytycznie. – Czasem zapominam, że futbol to gra zespołowa. Wdaję się w niepotrzebne dryblingi, tracę piłkę. Tego na pewno muszę się wystrzegać.
Podczas LAMO dzielił pokój ze znajomym zawodnikiem Korony Kielce. Organizacja zgrupowania była na najwyższym poziomie, młodzież nie musiała myśleć o niczym innym jak punktualne stawianie się na zbiórki i treningi. Selekcjoner Rafał Lasocki zrobił na Tomku bardzo pozytywne wrażenie. – Trener posiada wielkie poczucie humoru, skracał dystans i sprawiał, że wszyscy czuliśmy się swobodnie – mówi pomocnik SMS Resovia, który z pobytu w Wałbrzychu zapamięta jeszcze wycieczkę do starej kopalni węgla kamiennego. – Uświadomiłem sobie jaka to ciężka i niebezpieczna praca.
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
dodatkowe zajęcia wyrównawcze
Czytaj więcej