Turniej Smoka dla młodziczek SMS Resovia!

Młodziczki SMS Resovia wygrały Turniej Smoka w Krakowie. W nagrodę 13-latki pojadą na międzynarodowe zawody do Niemiec!

Jak przebiegała rywalizacja, z kim dziewczyny walczyły i jak szło im w poszczególnych meczach?
Na te i wiele innych pytań odpowiedział trener Resoviaczek DOMINIK MAZUR.

SMS Resovia: - Jakie było wasze nastawienie przed tym turniejem?

Dominik Mazur: - Do turnieju podchodziłem przede wszystkim pod kątem szkoleniowym. Ważne było, że dziewczyny miały kolejną szansę, by zdobyć cenne doświadczenie i przetestować w grze to, nad czym na co dzień pracujemy. Kwestia wyniku była dla mnie drugorzędna. Dziewczyny natomiast prezentowały bojowe nastawienie i jechały z myślą, że wychodzą na boisko, by wygrywać.

- Co może powiedzieć pan o samej rywalizacji?

- W pierwszy dzień rywalizowaliśmy w dwóch grupach. Graliśmy w grupie B ze Staszkówką Jelna, Starówką Nowy Sącz, Wisłą Brzeźnica i Pogorzanką Pogorzyce. Najbardziej wyrównane spotkanie rozegraliśmy z Wisłą – mecz przebiegał delikatnie pod nasze dyktando, lecz rywalki strzeliły zwycięską bramkę w ostatniej akcji meczu. W pozostałych pojedynkach wyraźnie przeważaliśmy.

- Drugi etap był trudniejszy?

- Drugiego dnia ekipy, które awansowały do kolejnego etapu, grały w tak zwanej Lidze Mistrzów. W rundzie finałowej ponownie zmierzyliśmy się ze Starówką Nowy Sącz i Wisłą Brzeźnica, a także z Tarnovią i Szóstką Inowrocław. Mecze były bardzo zacięte. Świetnie wyszedł nam mecz z Wisłą, bo dziewczyny wzięły rewanż za mecz grupowy i wygrały wyraźnie 5-0. Z Szóstką rywalizowaliśmy o zwycięstwo w całym turnieju i tu również pokazaliśmy klasę. Trzymając wysoki pressing, nie pozwalaliśmy przeciwniczkom na zbyt wiele.

- Lena Januszyńska otrzymała nagrodę dla najlepszej strzelczyni, więc można wnioskować, że skupiliście się przede wszystkim na ofensywie.

- Naszym założeniem było to, by zamykać rywala na jego połowie. Podchodziliśmy bardzo wysoko i, jak się okazywało, presja miała sens. Wiele piłek przejmowaliśmy po błędach przeciwniczek, a następnie tworzyliśmy sobie dzięki temu dużo sytuacji bramkowych. Świetnie nam to wychodziło, gorzej było zaledwie w jednym meczu, gdzie zabrakło skuteczności.

- Powiedział pan, że do turnieju podchodził przede wszystkim jak do szansy na zebranie doświadczenia. Kiedy stało się jasne, że jesteście poważnym kandydatem do zwycięstwa?

- Rozgrywając poszczególne mecze, widzieliśmy, że jesteśmy mocni i mamy potencjał. Apetyt rósł w miarę jedzenia, ale podkreślałem, że najważniejsze jest to, by skupić się na grze i realizować swoje założenia, a jeżeli za dobrą grą pójdzie też dobry wynik, to będzie super. I to się udało!

- Nagrodą za świetne występy jest wyjazd na międzynarodowy turniej do Niemiec. Zna pan już szczegóły?

- Na ten moment wiemy, że turniej odbędzie się w czerwcu. Nie znamy także zespołów, z którymi zagramy, ale będą to ekipy z całej Europy: Niemiec czy Francji. Bardzo cieszymy się na to wyzwanie.

Rozmawiała: Karolina Głodowska

SMS Resovia na Turnieju Smoka: Oliwia Ochędowska - Natalia Pieniążek, Oliwia Lew, Karolina Półtorak, Lena Januszyńska, Aleksandra Śliwińska, Amelia Polak, Dominika Babka, Kamila Ciechanowicz, Klara Dec, Zofia Orczyk, Julia Przebięda. Trener: Dominik Mazur.